Trwa ładowanie...
df7kibc
06-09-2007 12:35

Barski: o. Rydzyk nie znieważył prezydenta

Wypowiedzi dyrektora Radia Maryja, o. Tadeusza Rydzyka, nie wyczerpywały znamion znieważenia prezydenta - ocenił w Sejmie zastępca prokuratora generalnego Dariusz Barski, odpowiadając na pytania Anity Błochowiak (SLD).

df7kibc
df7kibc

Posłanka SLD prosiła m.in. o przedstawienie przyczyn i uzasadnienia odmowy wszczęcia przez toruńską prokuraturę śledztwa w sprawie tzw. taśm Rydzyka. Dlaczego prokuratura w Polsce chroni ludzi takich jak o. Rydzyk, siejących antysemityzm, homofobię, ksenofobię oraz informacje o rzekomym istnieniu spisków masońskich - pytała Błochowiak.

Toruńska prokuratura w końcu sierpnia odmówiła wszczęcia postępowania, gdyż nie stwierdziła, by o. Rydzyk popełnił przestępstwo znieważenia prezydenta lub narodu żydowskiego w swych wykładach, z których nagrania ujawnił "Wprost".

Padają w nich m.in. stwierdzenia, że o. Rydzyk czuje się oszukany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Według "Wprost", pod adresem żony prezydenta padły słowa zakonnika: "Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza". Z nagrania wynika, że o. Rydzyk miał też powiedzieć, że "sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by środowiska żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 mld dolarów".

Jak powiedział Barski, odnosząc się do pytań Błochowiak, zachowanie znieważające "musi być na tyle wyraźne, by mogło być uznane (...) za przejaw poniżenia, pogardy, ośmieszenia, uwłaczania, a nie jedynie za przejaw lekceważenia".

df7kibc

Barski dodał, iż przestępstwo znieważenia, zgodnie z przepisami, ma "charakter umyślny i bezpośredni, czyli nie może dotyczyć członków rodziny głowy państwa". Zaznaczył, że wypowiedzi o. Rydzyka mogły być ewentualnie rozpatrywane jako pomówienie, ale jak nadmienił, taki czyn ścigany jest z oskarżenia prywatnego.

Odnosząc się do zarzutu znieważenia narodu żydowskiego przez dyrektora Radia Maryja, Barski powiedział, że "zawarte w wykładach słowa stanowią komentarz obrazujący pogląd ich autora na otaczającą go rzeczywistość i nie dają uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstw".

Odpowiadając na pytania o inne postępowania wobec o. Rydzyka, zastępca prokuratora generalnego powiedział, że w latach 1996-2006 pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku było osiem takich postępowań. Dodał, że wszystkie były kontrolowane na różnych etapach i nie wykryto żadnych nieprawidłowości.

Nawiązując do śledztwa dotyczącego zbiórki przez o. Rydzyka świadectw udziałowych na rzecz Stoczni Gdańskiej, Barski zaznaczył, że nie doszło do przestępstwa, gdyż "po upadku stoczni świadectwa zostały zwrócone osobom, które sobie tego życzyły".

df7kibc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
df7kibc
Więcej tematów