Bank zgubił dane 4 mln klientów
Jeden z czołowych banków w USA, CitiFinancial, przyznał się do zgubienia poufnych danych o rachunkach 3,9 miliona swoich klientów. Dane zniknęły w czasie transportu, być może zostały skradzione.
Szefowie CitiFinancial, filii największej amerykańskiej instytucji finansowej CitiGroup Inc., poinformowali, że wydruki komputerowe z informacjami o klientach zaginęły 2 maja.
Na wydrukach były takie dane jak nazwiska, adresy i wyciągi z kont klientów oraz ich numery Social Security - główna podstawa do identyfikacji osób w USA. Przez prawie trzy tygodnie dyrekcja CitiFinancial nie zorientowała się, że przesyłka z danymi nie dotarła do miejsca przeznaczenia.
Szefowie CitiFinancial, która udziela pożyczek indywidualnym klientom, powiedzieli, że nie wiedzą, czy dane zostały skradzione, i traktują je na razie jako "zaginione".
Rzecznik banku poinformował, iż nie ma dowodów, by ktoś wykorzystał dane w celach przestępczych. Firma wysłała jednak do wszystkich swoich klientów w USA listy z apelem, by sprawdzali, czy w ich wyciągach bankowych nie zostały zarejestrowane transakcje, których dokonano nielegalnie w ich imieniu.
W ostatnich latach w USA zanotowano liczne przypadki kradzieży danych bankowych. Niektóre z nich były dziełem złodziei włamujących się do sieci komputerowych, w innych wykradano po prostu dane z wyciągów bankowych i innych dokumentów wyrzucanych na śmietnik.
Tomasz Zalewski