Autonomia Palestyńska i USA krytycznie o zamachu w Izraelu
Autonomia Palestyńska zdecydowanie potępiła niedzielny zamach na autobus na północy Izraela. Ostre słowa krytyki wyraził także prezydent USA George Bush.
Władze Autonomii napisały w oświadczeniu, że ciągłe zamachy są wynikiem polityki rządu Ariela Szarona, który prowadzi akcje masowej okupacji ziem palestyńskich oraz niszczy domy w Nablusie i Dżeninie.
Kilka godzin przed zamachem, izraelskie wojska wyburzyły dziewięć domów na Zachodnim Brzegu, należących do krewnych palestyńskich zamachowców-samobójców.
Prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush - potępiając atak - zaapelował do społeczności międzynarodowej o dążenie do powstrzymania terroru na Bliskim Wschodzie.
Musimy zrobić wszystko co tylko możliwe, by powstrzymać terror w tym regionie - podkreślił Bush.
W eksplozji bomby, zdetonowanej najprawdopodobniej przez zamachowca-samobójcę, zginęło 10 osób, a około 50 zostało rannych. Władze Autonomii obarczyły winą za zamach rząd premiera Izraela Ariela Szarona. (an)