Australijski generał: Rosjan czeka katastrofa

Ukraina dąży do przejęcia inicjatywy na froncie, stwierdził emerytowany australijski generał i strateg Mick Ryan. Wojskowy podzielił się swoimi wnioskami na Twitterze, szczegółowo analizując ostatnie tygodnie wojny w Ukrainie. Jego zdaniem Rosjanie nie mogą spać spokojnie, ponieważ Kijów dysponuje coraz lepszym sprzętem i rozpoznaniem. Przy utrzymaniu regularnych dostaw może to oznaczać "katastrofę" dla armii Putina.

Ukraina staje się coraz mocniejsza na froncie, co nie wróży niczego dobrego dla rosyjskiej armii.
Ukraina staje się coraz mocniejsza na froncie, co nie wróży niczego dobrego dla rosyjskiej armii.
Źródło zdjęć: © Gettyimage | Ukrinform / Future Publishing

Według generała Micka Ryana, przejmowanie inicjatywy przez Ukraińców wynika z dwóch kwestii. Składają się na to ciężkie walki we wschodniej Ukrainie, wyczerpujące siły rosyjskie i nowe możliwości Kijowa do przeprowadzania ataków dalekiego zasięgu przy użyciu precyzyjnych wyrzutni HIMARS i MLRS.

Co więcej, dla australijskiego eksperta kolejne obrazki wycofujących się rosyjskich oddziałów i wziętych do niewoli żołnierzy, obalą mit Władimira Putina i jego stwierdzeń odnośnie wielkiego i niepokonanego mocarstwa, jakim w ocenie przywódcy jest właśnie Rosja.

"Możliwość pojawienia się obrazów dużej liczby wycofujących się i wziętych do niewoli wojsk rosyjskich będzie strategiczną klęską dla prezydenta Putina. Jego narracja o wielkości Rosji i skuteczności jej cudownej broni legnie w gruzach" - przekazał Ryan.

Do tego Australijski generał zaznaczył również, że w wyniku powyższych aspektów ewentualna utrata inicjatywy przez Kreml, będzie dla Rosji "katastrofą". Nie jest tajemnicą, że morale wśród żołnierzy Putina nie należą do najlepszych. Oprócz złego zarządzania armią, regularne ostrzeliwanie przez Ukraińców rosyjskich celów z amunicją i próby odzyskania utraconych ziem, mogą przyczynić się do wielkiej klęski Moskwy, na którą tylko czekają Stany Zjednoczone i państwa UE.

Ciężkie walki wciąż trwają

Ciężkie walki trwają obecnie w położonych na linii frontu miejscowościach w obwodzie donieckim. Rosjanie przeprowadzają tam atak za atakiem po to, by przejąć kontrolę nad obwodem i w rezultacie całym Donbasem.

Ukraińcy natomiast odpowiadają precyzyjnym ogniem z wyrzutni rakietowych ostrzeliwując kolejny raz most Antonowski. Jedyna przeprawa przez Dniepr w Chersoniu jest teraz nieprzejezdna. Dotychczas Rosjanie wykorzystywali ten most do przerzutu wojsk i zaopatrzenia.

Wybrane dla Ciebie