Atak w Nicei - co najmniej 84 zabitych
Co najmniej 84 osoby zginęło, a wiele zostało rannych w Nicei na południu Francji, gdy podczas obchodów Dnia Bastylii ciężarówka wjechała w tłum ludzi. "Atak ten miał charakter terrorystyczny" - oświadczył prezydent Francois Hollande.
Francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych potwierdziło w piątek rano, że w ataku podczas obchodów Dnia Bastylii w Nicei na południu Francji zginęły 84 osoby, a 18 jest w stanie krytycznym. Wśród ofiar śmiertelnych są dzieci.
Francuska policja podała, że 31-letni zamachowiec był jej znany w związku z pospolitymi przestępstwami, takimi jak kradzieże i stosowanie przemocy. Jednak nie było go wśród osób, którymi interesował się francuski wywiad.
Francuskie MSZ po zamachu uruchomiło numer informacyjny +33 (0) 4 93 72 22 22 oraz pomocowy telefon komórkowy dla rodzin ofiar : +33 (0) 1 43 17 56 46.
Do ataku doszło w czwartek późnym wieczorem na nadmorskiej promenadzie, na której zgromadzeni mieszkańcy i turyści oglądali pokaz fajerwerków z okazji Dnia Bastylii, święta narodowego Francji.
Ciężarówka przejechała dwa kilometry przez tłum. Według świadka, kierowca ciężarówki, prawdopodobnie 31-letni mężczyzna, po jej zatrzymaniu wysiadł i otworzył ogień z broni automatycznej. Z kolei francuski dziennik "Le Figaro" podał za swoim lokalnym źródłem informację o tym, że w ciężarówce znaleziono broń palną i granaty.
Minister spraw wewnętrznych Francji Bernard Cazeneuve powiedział, że 18 rannych jest w stanie krytycznym.
MSW Francji potwierdziło, że kierowca został zastrzelony przez policję. Jak podały francuskie media, w ciężarówce znaleziono dokumenty mężczyzny wskazujące, że mieszkał on w Nicei i miał pochodzenie francusko-tunezyjskie.
Zdjęcia opublikowane przez agencje informacyjne pokazują białą ciężarówkę z przednią szybą przedziurawioną od kul, prawdopodobnie wystrzelonych przez policjantów.
Prezydent Francois Hollande zapowiedział, że w piątek uda się do Nicei. Zapowiedział także, że na kolejne trzy miesiące zostanie przedłużony stan wyjątkowy wprowadzony po zamachach terrorystycznych w Paryżu w listopadzie ub. roku.
Zobacz także: Okładki zagranicznej prasy
Zobacz także: Zamach terrorystyczny w Nicei - zdjęcia