Arafat uznał terrorystę za bohatera?
Jaser Arafat (AFP)
Niemiecka telewizja ARD twierdzi, że przywódca Autonomii Palestyńskiej Jaser Arafat, który oficjalnie potępia terroryzm, uznał zamachowca - samobójcę z Tel-Awiwu za bohatera. Arafat miał o tym napisać w liście do rodziny zamachowca.
Telewizja niemiecka zapowiedziała, że w niedzielę wieczorem nada program "Weltspiegel", w którym, przedstawi list Jasera Arafata do rodziny 22-letniego zamachowca, który w nocy z 1 na 2 czerwca wysadził się w powietrze przed dyskoteką na nadmorskiej promenadzie w Tel Awiwie, zabijając 21 młodych Izraelczyków.
W liście do mieszkającej w Jordanii rodziny zamachowca przywódca Palestyńczyków miał napisać, że to co uczynił Said Hasan Husejn el-Hotari, czyniąc ze swego ciała żywą bombę, to najlepszy przykład heroizmu, męstwa i samopoświęcenia. List, według telewizji ARD, został napisany na polecenie Arafata w ambasadzie palestyńskiej w Jordanii i dostarczony adresatom kilka dni po zamachu. Pod listem widnieje jakoby podpis: "Jaser Arafat, prezydent Palestyny i przewodniczący OWP".
Biuro Arafata w Ramallah zaprzeczyło tym doniesieniom. Wydane przez nie oświadzczenie głosi, że list został z pewnością sfałszowany. (kor)