Anita Włodarczyk: "Jestem oddana Bogu"
Trzy olimpiady i trzy złote medale. Anita Włodarczyk, która po raz kolejny zdobyła złoto, tym razem na Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020, to prawdziwa królowa wśród młociarek. Portal tvp.info przypomina, co złota medalistka mówi o Bogu.
Jak przypomniała tvp.info, złota medalistka Igrzysk Olimpijskich w Tokio przyznawała, że po każdym sezonie pojawia się na Jasnej Górze by podziękować Bogu.
"Co roku jestem tutaj, zawsze po sezonie, przede wszystkim dziękuję, ale także czuję się wtedy pewniej, bo wiem, że zawsze Pan Bóg i Matka Boża są ze mną przez cały sezon – zaznaczyła" - cytuje stacja polską mistrzynię.
– Wierzę w Boga, kocham go, jestem mu oddana – mówiła Włodarczyk.
Zobacz także: Tokio 2020. "Mamy młody, perspektywiczny zespół". Katarzyna Skowrońska pociesza polskich siatkarzy
– W moim życiu było wiele sytuacji, w których szczególnie odczuwałam obecność Boga i w wielu przypadkach wiedziałam, że mi pomógł – powiedziała.
Trzy olimpiady, trzy złote krążki Anity Włodarczyk
Anita Włodarczyk olimpijskie złoto wywiozła już z Londynu, Rio de Janeiro a teraz do Polski przywiezie złoty krążek z Tokio.
Co prawda finałowe starcie nie zaczęło się dla niej dobrze, bo trafiła w siatkę ochronną, ale potem było już znacznie lepiej. W drugiej próbie rzuciła na 76,01 metra. W trzeciej na 77,44 metra. Najlepiej wyszedł jej rzut czwarty - 78,48 metra. Tym samym zdobyła złoty medal.