Alarm w Europie
Po zamachach w Brukseli
Wstrzymano loty, stanęły pociągi. Reakcja Europy po zamachach
Najpierw na lotnisku, potem w metrze - Brukselą we wtorkowy ranek wstrząsnęły eksplozje. Premier Belgii potwierdził, że były to zamachy i mówił o zabitych. Tych, według doniesień, może być aż 34. Alert terrorystyczny w całej Belgii podniesiono do najwyższego poziomu. Ale nie tylko tam. Francja, Wielka Brytania i Niemcy też wzmacniają środki bezpieczeństwa w obliczu groźby zamachów.
Po wybuchach na lotnisku i w stacji metra w Brukseli, brytyjski premier David Cameron zapowiedział zwołanie komitetu bezpieczeństwa Cobra. MSZ w Londynie wydało zalecenie, aby podróżujący do Belgii Brytyjczycy unikali zatłoczonych miejsc.
Wstrzymano loty z Wielkiej Brytanii do Brukseli, stanęły pociągi Eurostar kursujące tunelem pod Kanałem La Manche z Londynu do stolicy Belgii. Na londyńskich lotniskach Heathrow i Gatwick wprowadzono nadzwyczajne obostrzenia.
(WP, IAR, TVN24, oprac.: mg)
1600 żołnierzy i policjantów
Francuski minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve poinformował o skierowaniu do walki z terroryzmem dodatkowo 1600 żołnierzy i policjantów. Wzmocnione zostaną patrole w portach lotniczych i morskich, na dworcach kolejowych, w pobliżu baz wojskowych i elektrowni nuklearnych.
Cazeneuve mówił także, że wzmocniona powinna być kontrola na zewnętrznych granicach Unii Europejskiej.
Na francuskie lotniska będzie można wejść tylko po okazaniu biletu i dowodu tożsamości
Prezydent Francois Hollande mówił o konieczności koordynacji współpracy w ramach całej Unii Europejskiej, szczególnie jeśli chodzi o pracę wywiadów i kontrwywiadów.
Do tego wątku nawiązał także minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve, który podkreślił, że dramatyczne wydarzenia do jakich doszło w sercu Europy udowadniają konieczność natychmiastowego skoordynowania walki z terroryzmem w skali unijnej i międzynarodowej.
Minister stwierdził, że jego zdaniem niezbędne jest zaostrzenie kontroli w strefie Schengen, a także wymiana i ścisła współpraca państw tej grupy w wymianie informacji dotyczących podejrzanych osób.
Na wzór włoskiej prokuratury do walki z mafią
W reakcji na zamachy w Brukseli, wczesnym popołudniem pod przewodnictwem premiera Matteo Renziego zebrał się w Rzymie włoski komitet bezpieczeństwa narodowego. - Toczy się gra o wolność i przyszłość koegzystencji między ludźmi - tak wtorkowe ataki w stolicy Belgii skomentował prezydent Włoch Sergio Mattarella.
Władze Włoch zapewniają o stanie najwyższego alertu na terenie całego kraju, poczynając od rzymskiego lotniska Fiumicino i innych portów lotniczych. Środki bezpieczeństwa w Watykanie pozostają niezmienne od początku Roku Miłosierdzia, otwartego przez papieża Franciszka 8 grudnia.
Włoski minister sprawiedliwości Andrea Orlando zaapelował o jak najszybsze stworzenie wspólnej europejskiej prokuratury do walki z terroryzmem - na wzór włoskiej prokuratury do walki z mafią.
Policjanci z bronią maszynową
Po zamachach w Brukseli władze Niemiec zapewniły Belgię o swojej solidarności. Niemiecki minister sprawiedliwości nazwał ataki barbarzyństwem. Minister Heiko Maas przekazał też wyrazy współczucia rodzinom i bliskim ofiar. Wcześniej szef urzędu kanclerskiego Peter Altmeier napisał na Twitterze, że terroryści nie mogą wygrać, a europejskie wartości są silniejsze niż nienawiść i przemoc.
W reakcji na zamachy w Brukseli wzmożono środki bezpieczeństwa na najważniejszych niemieckich lotniskach i dworcach kolejowych. Policjanci z bronią maszynową kontrolują samochody jadące na największe niemieckie lotnisko we Frankfurcie nad Menem.
Warszawa po zamachach w Brukseli
- W tej chwili Polska jest państwem bezpiecznym, nie ma podstaw do tego, żeby wprowadzać podwyższony stopień bezpieczeństwa - powiedziała podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rządowego Centrum Bezpieczeństwa premier Polski Beata Szydło.
- Służby od rana intensywnie pracują, monitorujemy sytuację - stwierdziła. - Jeśli sytuacja będzie wymagała tego, by kolejne spotkanie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa dzisiaj się odbyło, byśmy podjęli inne decyzje, to oczywiście będziemy to robić - dodała premier.
W związku z zamachami terrorystycznymi, do jakich doszło w stolicy Belgii, na warszawskim lotnisku im. Fryderyka Chopina zaostrzono środki bezpieczeństwa, między innymi wprowadzono dodatkowe patrole funkcjonariuszy Straży Granicznej z psami oraz funkcjonariuszy nieumundurowanych.
Eskalacja radykalizmu islamskiego
Niewielka Belgia boryka się ze szczególną eskalacją radykalizmu islamskiego. Rekrutuje się stamtąd proporcjonalnie najwięcej dżihadystów walczących w szeregach Państwa Islamskiego, a otwarte granice strefy Schengen utrudniają kontrole przepływu islamistów i broni.