WAŻNE
TERAZ

Trump zareagował ws. dronów nad Polską

Agata Kalińska: Ozdobny megafon

No dobra. Ja rozumiem, że burza. Ja rozumiem, że problemy z prądem. Rozumiem, że jeśli w taki dzień jak dziś uparłam się wracać do domu pociągiem, to sama jestem sobie winna, głupia, naiwna i ogólnie nie ma dla mnie nadziei. Ale święta Katarzyno Aleksandryjska, patronko kolejarzy, że ty to widzisz i nie grzmisz?! - pisze Agata Kalińska.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Agata Kalińska
Agata Kalińska

Jako że przez pół godziny, jak siedzę na stacji, nie przyjechało nic, to mam sporo czasu. Zrobiłam sondę wśród towarzyszy niedoli na peronie. A jest tu nas kilkaset osób. Okazuje się, że nikt nie wie, dlaczego nic nie przyjeżdża i kiedy jest szansa, że w końcu przyjedzie. Jakiejkolwiek informacji brak. Rozumiem, że megafony na peronie są dla ozdoby. Nie można wygłosić komunikatu "sorry, mamy awarię. Poczekacie jeszcze 30 minut". Stójcie, frajerzy. Snujcie domysły.

No to może sprawdzę portal pasażera, co tam podobno drodzy nasi kolejarze informują o opóźnieniach? Sprawdzam. Intuicyjne to to nie jest, ale nie od razu Kraków zbudowano. I czego się dowiaduję? Że awaria jest. Dzięki, ale już się domyśliłam. Czas usunięcia? 23:59. Święta Katarzyno, trzymaj mnie, bo nie ręczę za siebie. Dochodzi piąta, to wygląda, że jeszcze postoję. Choć to ma głęboki sens, po co aktualizować informacje co chwilę, dajemy info, że nie działa do północy i wystarczy.

To może Facebook? O, ludzie małej wiary! Koleje Mazowieckie jeszcze się do nich nie przekonały. ZTM i SKM niby są, ale informacja sprzed dwóch godzin jest w tej sytuacji hm... mało pomocna?

Obraz
© Wikimedia Commons CC BY-SA

Tak że tak. Nie wiem, kiedy dotrę. Tak samo nie wiedzą inni pasażerowie, którzy tym różnią się ode mnie, że nie obchodzą ich zawiłości działania polskiej kolei. Każde urządzenie, każdy system po prostu czasem się psuje. Trudno. Ale traktujmy się poważnie. Jeśli pociąg ma dojechać o określonej godzinie, to pasażerowie mają prawo wiedzieć, dlaczego nie dojechał.

Domyślam się, że sporo ludzi pracuje w pocie czoła, żeby usunąć zwalone drzewa z torów i połamane gałęzie z sieci trakcyjnej. Że ktoś głowi się, jak sobie poradzić z awarią prądu. Ale ignorowani przy tym pasażerowie nie będą wdzięczni. Tylko wściekli.

A wystarczy ogłosić, ile będzie opóźnienia przez megafon. Ten, który wisi na peronie dla ozdoby.

Agata Kalińska

Źródło artykułu: WP Opinie

Wybrane dla Ciebie

MSWiA przypomina o poradniku bezpieczeństwa. Warto się z nim zapoznać
MSWiA przypomina o poradniku bezpieczeństwa. Warto się z nim zapoznać
Dron spadł niedaleko domu posła PiS. "To nie jest przypadek"
Dron spadł niedaleko domu posła PiS. "To nie jest przypadek"
Trump zareagował ws. dronów nad Polską
Trump zareagował ws. dronów nad Polską
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Niedzielski prawomocnie skazany. Sąd nie uwzględnił apelacji obrony
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Jest komunikat Białego Domu. Trump będzie rozmawiał z Nawrockim
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Karol Nawrocki reaguje na rosyjski atak. Jest decyzja ws. RBN
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
Sikorski reaguje na stanowisko ministerstwa obrony Rosji
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów
"Nowy poziom wrogości". Brytyjczycy reagują na rosyjski atak dronów