ABW chce usunąć Wassermanna ze speckomisji?
Poseł PiS Zbigniew Wassermann uważa, że ABW szuka pretekstu, aby pozbawić go certyfikatu dostępu do informacji ściśle tajnych. To byłoby równoznaczne z usunięciem go ze składu sejmowej Komisji do spraw Służb Specjalnych.
20.12.2008 | aktual.: 20.12.2008 05:20
Wassermann mówi "Naszemu Dziennikowi", że jego pracownicy zmuszani są do składania zeznań, że jako koordynator do służb specjalnych złamał prawo. Dodaje, że w ten ciąg wydarzeń wpisuje się artykuł w "Gazecie Wyborczej" sugerujący, że przekroczył uprawnienia i przekazał Jarosławowi Kaczyńskiemu listę agentów UOP z lat 90.
Zbigniew Wassermann mówi, że przed komisją wyjaśniane są tak ważne sytuacje, że osoby wzywane na przesłuchania nie stawiają się na nie, gdyż ryzykują utratę wiarygodności.
- Pewnie dlatego bardzo wygodny byłby taki mechanizm, który usuwałby ze speckomisji kogoś, kto 30 lat był prokuratorem, wie, co to są przesłuchania i jak zadawać pytania. Na dodatek zajmował się służbami specjalnymi - mówi Zbigniew Wassermann "Naszemu Dziennikowi".