PolitykaRadio Maryja opłacane przez rząd? Ojciec Tadeusz Rydzyk zabrał głos

Radio Maryja opłacane przez rząd? Ojciec Tadeusz Rydzyk zabrał głos

- Oczywiście jest to bezwstydne kłamanie - podkreślił dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk. Tymi słowami zwrócił się do polityków PO i Nowoczesnej, według których toruńska rozgłośnia jest finansowana przez rząd. - Czy kłamcom można powierzać losy Ojczyzny? - zapytał.

Radio Maryja opłacane przez rząd? Ojciec Tadeusz Rydzyk zabrał głos
Źródło zdjęć: © East News
Anna Kozińska

O. Rydzyk postanowił w formie oświadczenia, opublikowanego na stronie radiomaryja.pl, skomentować twierdzenia dot. opłacania Radia Maryja. Przypomniał w tekście, że niedawno lider Nowoczesnej Ryszard Petru powiedział: „Trzeba robić wszystko, aby odciąć finansowanie państwowe na Radio Maryja”.

- Każdy umiejący odczytywać nawet podteksty wie, iż mówiący, że utrzymuje nas rząd, bezwstydnie kłamią - stwierdził o. Rydzyk. Jego zdaniem szczególnie PO i Nowoczesna mają w rozpowszechnianiu takich informacji swój cel. - Przez te kłamstwa chcą zniechęcić ludzi do wspierania, utrzymywania naszych mediów, chcą doprowadzić, by Radio Maryja i Telewizja Trwam upadły - tłumaczył.

Choć duchowny zaczął wypowiedź od radia, którego jest dyrektorem, na tym nie poprzestał. W niechęci PO i Nowoczesnej wobec Radia Maryja widzi coś więcej. - Jeśli przedstawiciele Platformy i Nowoczesnej kłamstwem walczą z Radiem Maryja, to pytam się, czy w innych sprawach mówią prawdę? Czy są wiarygodni? - sugerował.

Apelował do odbiorców swojego komunikatu, których na samym początku nazwał przyjaciółmi i rodziną Radia Maryja, by wyciągnęli wnioski. - Bądźmy mądrzy - podkreślił.

- Nie miejmy też niechęci do ludzi, do żadnych ludzi, módlmy się za nich, ale miejmy niechęć do zła. Trzeba rozróżniać człowieka od zła, człowiekowi pomagać podnieść się, ale zła nie tolerować - dodał.

Jakie jest prawdziwe źródło finansowania?

O. Rydzyk utrzymuje, że Radio Maryja działa od początku dzięki hojności odbiorców, "ludzi rozumiejących powagę ewangelizacji Polski i świata, wiedzących, jak bardzo ważne są media katolickie i rozróżniających media polskie od polskojęzycznych".

- Utrzymanie tych mediów nadających na cały świat kosztuje, to jest jasne, miliony złotych miesięcznie, ale dla milionów słuchaczy, jeśli byliby wszyscy odpowiedzialnie solidarni, to niewielka suma każdego miesiąca od każdego słuchacza i telewidza pomoże, że te media nie zamilkną, ale zrobią dużo dobrego dla Polaków w Polsce i w świecie - zaznaczył.

Jak podkreślił, można to skontrolować. Gorzej z kolei z kontrolą jego Fundacji Lux Veritatis. Portal oko.press podaje, że organizacja prawie od roku odmawia udostępnienia informacji o środkach, które dostaje od państwa z budżetu. Watchdog Polska doczekał się jednak odzewu. Fundacja zaznaczyła jednak, że nie odpowie, bo sieć obywatelska jest powiązana z "podmiotami zagranicznymi o nie w pełni transparentnej proweniencji".

Przypomnijmy, że Prawo i Sprawiedliwość w 2016 roku miało dokonać 12 przelewów po 36,9 tys. zł na konto Fundacji Lux Veritatis. Jednak żadna ze stron nie zdradziła, na co idą pieniądze.

Źródło: radiomaryja.pl/oko.press

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (801)