Prezydent Andrzej Duda obchodzi urodziny. Mnóstwo życzeń od internautów
Przed wyborami mało znany, dziś cieszący się poparciem wielu Polaków. Prezydent Andrzej Duda skończył 45 lat.
Andrzej Duda urodził się 16 maja 1972 r. w Krakowie. Ukończył krakowskie II Liceum Ogólnokształcące im. Króla Jana III Sobieskiego.
Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Jagiellońskim. W lutym 1997 r. rozpoczął pracę naukowo-dydaktyczną w Katedrze Postępowania Administracyjnego UJ, a od października 2001 r. został zatrudniony w Katedrze Prawa Administracyjnego UJ. W styczniu 2005 r. uzyskał stopień doktora nauk prawnych na podstawie rozprawy "Interes prawny w polskim prawie administracyjnym".
Przed objęciem urzędu prezydenta wraz z Arkadiuszem Mularczykiem jako ekspert PiS przygotowywał w 2005 r. tekst nowelizacji ustawy lustracyjnej.
Od 1 sierpnia 2006 r. był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. W resorcie, którym kierował Zbigniew Ziobro, odpowiadał za legislację, współpracę międzynarodową oraz przebieg informatyzacji sądów i prokuratur. W 2007 r., reprezentując Polskę, podpisał europejską umowę o ochronie dzieci przed molestowaniem.
Od listopada 2007 do 2011 r. był członkiem Trybunału Stanu, powołanym przez Sejm.
Złożył dymisję, gdy wygrał Komorowski
Od stycznia 2008 był podsekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dymisję z tego stanowiska złożył w lipcu 2010 r. po wyborze Bronisława Komorowskiego na urząd prezydenta. Wówczas jeszcze pewnie nie przypuszczał, że w przyszłości stanie z nim w szranki.
Gdy PiS ogłosił go swoim kandydatem na prezydenta, mało kto dawał mu szansę w starciu z Komorowskim. Najbardziej boleśnie pomylił się Adam Michnik. "No to mnie się zdaje, że jeżeli tu się nie stanie coś takiego, co ja nie jestem w stanie przewidzieć - że Bronisław Komorowski po pijanemu na pasach przejedzie niepełnosprawną zakonnicę w ciąży, no to oczywiście, że będzie prezydentem!" - mówił w rozmowie z Tomaszem Lisem.
Zaufanie do prezydenta deklarowało w marcu 58 proc. badanych Polaków - wynika z sondażu CBOS. Za nim znalazła się premier Beata Szydło oraz Paweł Kukiz.