Paweł Kukiz do Jarosława Zielińskiego: zrobił pan rzeź niewiniątek
Krew się we mnie gotuje, gdy słucham PO i PiS - stwierdził lider Kukiz'15 podczas sejmowej debaty poświęconej informacji ministrów sprawiedliwości oraz spraw wewnętrznych i administracji na temat śmierci Igora Stachowiaka.
Słyszę komunikaty: "bijecie ludzi" i odpowiedź: "wy też biliście". "Podajcie się do dymisji", "wy się nie podaliście, my też się nie podamy - mówił Paweł Kukiz. Jego zdaniem wiceminister Jarosław Zieliński już dawno nie powinien pełnić swojej funkcji. Tłumaczył to m.in. kontrowersyjną decyzją o mianowaniu na komendanta głównego policji inspektora Zbigniewa Maja. - Pan go najpierw powołuje, a potem odwołuje jak psa. tak, jak psa, bo tak pan traktuje te służby - stwierdził Kukiz.
- Czy pan wie, co to jest granica kompetencji? Panie ministrze, hallo - zwrócił się do wiceministra Jarosława Zielińskiego Kukiz. I tłumaczył, że chodzi o to, że ktoś, kto świetnie nadaje się na szefa komendy miejskiej niekoniecznie nadaje się na komendanta powiatowego czy wojewódzkiego. - Pan szczyci się tym, że odwołał pan w krótkim czasie wszystkich komendantów wojewódzkich. Ja się po panu spodziewałem, że zajmie się pan strukturą KGP, redukcją etatów urzędniczych, że naprawicie to, co zepsuła PO - mówił lider Kukiz'15. - A pan zrobił pan rzeź niewiniątek. Do policji dostaja się ludzie, którzy nie powinni tam pracować. Nie przechodzą testów psychologicznych. Jak im się nie uda, to proponuje im się, by jeszcze raz do niego podeszli - stwierdził.
Zdaniem Kukiza, policjant, który prawdopodobnie zabił Igora Stachowiaka, "w ogóle nie powinien dostac się do policji". - Ale czy on dostał się do policji za czasów Jarosława Zielińskiego, czy za czasów PO? - pytał polityk. - Tego nie wiem, nie mam pojęcia - dodał.
- To co dzieje się teraz w policji jest w ogromnej części waszą winą - zwrócił się do posłów PO. - A Waszą winą - zwrócił się do posłów PiS - jest to, że wy zostawiacie stan stały, a jedyna róznica polega na tym, że ich ludzi zastępujecie swoimi.