Tusk: Kiszczak mógłby się uczyć od pana Kaczyńskiego
Szef PO Donald Tusk, nawiązując do wtorkowej konferencji szefa CBA Mariusza Kamińskiego, powiedział na
konwencji Platformy w Białymstoku, że gen. Czesław Kiszczak
"mógłby się uczyć od pana Kaczyńskiego i Kamińskiego". Dodał, że
jeszcze kilka dni temu te słowa "nie przeszłyby mu przez gardło".
17.10.2007 | aktual.: 17.10.2007 20:56
Władza, która w czasie kampanii wyborczej wobec opozycji łamie zasady demokracji i przyzwoitości, przegrywa w Polsce wybory. Tak jak Kiszczak i Jaruzelski pożegnali się z władzą, tak pan Kaczyński i pan Kamiński (szef CBA) też pożegnają się z władzą - powiedział szef PO.
Tusk dodał, że w 1989 roku "w pierwszych częściowo wolnych wyborach dostaliśmy jako Polacy szansę odebrać władzę komunistom, którzy nie mieli żadnych zasad i oporów".
Szef PO stwierdził, że "nawet tamta władza, mimo że dysponowała archiwami, nagraniami, taśmami nie odważyła się w kampanii wyborczej (...) użyć nagrań, podsłuchów i nasłuchów przeciw "Solidarności".
Według Tuska, choć ostatnie dni "to źródło niesmaku i zwykłej ludzkiej złości na nikczemności władzy", to on widzi też w nich "źródło optymizmu". Widzę wyraźnie, jak w roku '89, że ten kto w historii Polski dając Polakom możliwość swobodnego wyboru chce ich przekonać przy pomocy intrygi, kłamstwa czy oszczerstwa, przegrywa wybory - powiedział lider PO.
"PO w środę wygrała trzy procesy przeciwko kłamstwom PiS-u"
Premier Jarosław Kaczyński jest "zwykłym kłamcą" w sprawie "najbardziej delikatnej, która będzie dotyczyła i rozstrzygała o zdrowiu i życiu Polaków" - powiedział szef PO Donald Tusk.
Tusk przytoczył wcześniej wypowiedzi ministra zdrowia Zbigniewa Religi i prezesa NFZ Andrzeja Sośnierza mające - w jego ocenie - świadczyć o chęci prywatyzacji szpitali przez tę ekipę.
Szef PO przypomniał, że tylko w środę PO wygrała trzy kolejne procesy przeciwko "kłamstwom i oszczerstwom PiS-u". Sądy w trybie wyborczym rozstrzygają tę kampanię wyborczą pomiędzy PO a PiS-em, i praktycznie bez wyjątku za każdym razem jest werdykt, który potwierdza: "PiS to partia, która oparła tę kampanię na kłamstwach i oszczerstwach" - podkreślił Tusk.
Lider PO oświadczył, że po "wczorajszym spektaklu z użyciem CBA i mediów publicznych" powie szczerze: Kiedyś szanowałem ze względu na wspólną drogę Jarosława Kaczyńskiego. Ten szacunek w momencie kiedy objął władzę topniał z dnia na dzień. Nie mam już dzisiaj szacunku dla polityka, który z kłamstwa i insynuacji zrobił główną metodę działania politycznego - podkreślił Tusk.
We wtorek szef CBA Mariusz Kamiński ujawnił nagrania operacyjne mające być dowodem na korupcję posłanki Beaty Sawickiej (niezrzeszona, wcześniej PO). Zapewnił, że to nie udział w kampanii wyborczej, lecz obrona funkcjonariuszy służby przed nieusprawiedliwionymi atakami.
Lider PO Donald Tusk uważa, że "nikczemne metody", jakich - jego zdaniem - używa dzisiaj władza w debacie o służbie zdrowia, mają przesłonić "katastrofę polityki zdrowotnej tego rządu".
Ten rząd odpowiada za tak haniebne sytuacje, jak ewakuacja polskich szpitali. Ostatni raz miało to miejsce w 1939 roku - mówił Tusk na środowej konwencji wyborczej PO w Białymstoku.
Trzeba było przesłonić tę ponurą prawdę o ruinie, do jakiej doprowadzono ochronę zdrowia w ciągu tych dwóch lat. I dlatego sięgnięto po CBA, CBŚ, podsłuchy, nasłuchy i media publiczne, żeby przerzucić odpowiedzialność na opozycję za dwa lata marnowania czasu, zdrowia, a nawet życia Polaków - powiedział szef PO.
Oświadczył, że odpowiedzialność za to poniosą premier Jarosław Kaczyński i szef CBA Mariusz Kamiński.