Trwa ładowanie...
12-05-2016 19:13

Marek Biernacki komentuje doniesienia Kamińskiego o informatorze: to mogła być prowokacja rosyjskich służb

• Kamiński: miesiąc po katastrofie zgłosił się do polskiej ambasady w Moskwie informator

• - Deklarował przekazanie służbom informacji o możliwości przeprowadzenia zamachu w Smoleńsku - powiedział minister koordynator ds. służb specjalnych

• Marek Biernacki: to mogła być prowokacja rosyjskich służb

Marek Biernacki komentuje doniesienia Kamińskiego o informatorze: to mogła być prowokacja rosyjskich służbŹródło: Newspix, fot: DAMIAN BURZYKOWSKI
d1w0wmj
d1w0wmj

Minister-koordynator ds. służb specjalnych Mariusz Kamiński powiedział w Sejmie, że po katastrofie smoleńskiej ABW nie podjęła żadnych działań operacyjnych, których celem byłoby ustalenie jej okoliczności i przyczyn; aktywność ograniczała się do wykonywania prostych czynności procesowych. Podał, że po 10 miesiącach ABW przekazała prokuraturze zdjęcia satelitarne z miejsca katastrofy, otrzymane dwa dni po niej od amerykańskich służb. - ABW nie przekazała też swoich informacji o remoncie samolotu kilka miesięcy przed katastrofą - wymieniał minister.

Jak mówił, Agencja Wywiadu bez weryfikacji przekazała rosyjskiej Federalnej Służbie Bezpieczeństwa dane Rosjanina, który miesiąc po katastrofie zgłosił się do polskiej ambasady w Moskwie i deklarował przekazanie służbom informacji o możliwości przeprowadzenia zamachu w Smoleńsku. Podał, ze decyzję taką podjęli ówcześni zastępcy szefa AW Marek Stępień i Piotr Juszczak.

W rozmowie z RMF FM, do tych zarzutów odniósł się były koordynator ds. służb specjalnych Marek Biernacki. - To mogła być prowokacja rosyjskich służb specjalnych - ocenił informację podaną przez Kamińskiego, jakoby 10 maja 2010 roku do polskiej ambasady w Moskwie zgłosił się świadek, który twierdził, że ma dowody na zamach w Smoleńsku.

Jak podkreślał Biernacki, jest to tylko hipoteza, ale - jak twierdzi - jest bardzo prawdopodobna. Według Biernackiego służbom rosyjskim mogło zależeć na tym, by doprowadzić do chaosu w trudnym okresie po katastrofie smoleńskiej. - Polskie służby mogły pozyskać (informację - red.), że to prowokator. Od tego służby są, żeby takie informacje pozyskać ze swoich źródeł albo od swoich partnerów - powiedział.

d1w0wmj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1w0wmj
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj