PolitykaAnna Zalewska przeprosiła za parkowanie "na kopercie " w Sieradzu

Anna Zalewska przeprosiła za parkowanie "na kopercie " w Sieradzu

- Nie ma wytłumaczenia - oznajmiła minister edukacji narodowej Anna Zalewska. To reakcja na szum wywołany jej niedawną wizytą w jednej ze szkół w Sieradzu. Limuzyna minister zaparkowała w miejscu zarezerwowanym dla osób niepełnosprawnych.

Anna Zalewska przeprosiła za parkowanie "na kopercie " w Sieradzu
Źródło zdjęć: © PAP
Natalia Durman

Minister edukacji pojechała do Sieradza na otwarcie sali gimnastycznej w szkole integracyjnej. Na zdjęciu udostępnionym m.in. przez posła PO Cezarego Tomczyka widać, że czarny mercedes zaparkowany został na tzw. kopercie, czyli miejscu dla uprawnionych osób niepełnosprawnych. Miejsce oznaczone jest odpowiednim znakiem poziomym, znak pionowy jest jednak odwrócony.

"Wstyd! Tak w Sieradzu na miejscu dla niepełnosprawnych parkuje Pani Minister Anna Zalewska. Minister edukacji? To chcemy przekazać młodzieży? I jeszcze jedno - na jakiej podstawie Pani Zalewska ma ochronę BOR? Z urzędu jej nie przysługuje. O noszeniu parasola przez funkcjonariusza nie wspomnę" - napisał Tomczyk. Pod wpisem pojawiła się fala krytycznych komentarzy.

Szefowa MEN bije się w piersi

W czwartek szef BOR gen. Tomasz Miłkowski nakazał rozpoczęcie postępowania wyjaśniającego ws. nieprawidłowego parkowania samochodu BOR na miejscu dla niepełnosprawnych. Jednocześnie wyraził "ubolewanie, iż ewentualne nieprawidłowości mogły przyczynić się do negatywnego odbioru inicjatywy minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej".

Dyrektor szkoły wyjaśniła z kolei, że ze względu na małą liczbę miejsc parkingowych udostępniła miejsce dla niepełnosprawnych rządowemu autu, a miała do tego prawo, bo znak stoi na terenie prywatnym.

W piątek za sytację przeprosiła sama minister. - Jeśli chodzi o sytuację w Sieradzu po pierwsze chcę podziękować dziennikarzom za to, że są czujni, że reagują. Po drugie zwyczajnie przeprosić. Nie ma wytłumaczenia - powiedziała. Dodała, że "takie sytuacje nie mogą mieć miejsca". - Mówię to jako kierowca, który nigdy nie zapłacił mandatu - podkreśliła Zalewska.

Tak tłumaczył się Gowin

Przypomnijmy, to nie pierwsza sytuacja kiedy rządowe auto zaparkowało na miejscu dla niepełnosprawnych. Podobnie było na początku kwietnia, kiedy limuzyna ministra nauki i szkolnictwa wyżeszgo Jarosława Gowina zaparkowała przed hotelem przy ul. Wyścigowej we Wrocławiu. Kierowca ekskluzywnego BMW przekonywał dziennikarzy, że zgodziła się na to dyrekcja hotelu.

Na tzw. kopertach mogą parkować tylko osoby, które mają ważną kartę parkingową - jest ona wydawana niepełnosprawnym lub placówce zajmującej się osobami niepełnosprawnymi. Można ją otrzymać tylko na podstawie orzeczeń wydawanych przez powiatowe lub miejskie zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności. Osobie, która bez uprawnienia stanie na oznaczonym miejscu dla niepełnosprawnych grozi 500 zł kary i 5 punktów karnych.

Źródło: WP, PAP, polsatnews.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (287)