PolskaZwalczanie konkurencji kwasem

Zwalczanie konkurencji kwasem

Trzy osoby oskarżyła
Prokuratura Białystok-Południe o udział w chuligańskich atakach
na dwa butiki w mieście. Sprawcy wrzucili do nich słoiki z
cuchnącym kwasem masłowym, a od właścicieli tych sklepów
domagali się haraczu.

Oba zdarzenia miały miejsce wiosną tego roku, podejrzanych zatrzymano we wrześniu. Postawiono im zarzuty narażenia ludzi na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub nawet utraty życia, a także próby wymuszenia haraczu.

Do podobnych, chuligańskich ataków doszło w marcu i kwietniu. W pierwszym przypadku sprawca wrzucił słoik z kwasem masłowym do butiku w biurowcu w centrum Białegostoku. Z wyższych pięter budynku ewakuowano około stu osób, głównie pracowników urzędu marszałkowskiego, którego biura znajdowały się wtedy w tym budynku. Pięć osób, które źle się poczuły po nawdychaniu się cuchnących oparów, trafiło na krótko do szpitala.

W drugim przypadku sprawca również wrzucił do sklepu słoik z kwasem masłowym. Z mieszkań nad sklepem ewakuowano 25 osób. Oba obiekty handlowe należą do tych samych właścicieli, którzy o ataki chuligańskie podejrzewali konkurencję.

Kwas masłowy jest kwasem tłuszczowym, działa drażniąco na drogi oddechowe, choć nie jest substancją toksyczną.

Prokuratura uważa, że podstawowym motywem działania sprawców było zastraszenie konkurencji, dwaj z trójki zatrzymanych związani są bowiem z osobami prowadzącymi identyczną do zastraszanych działalność gospodarczą - sklepy z odzieżą dziecięcą. Sprawcy próbowali też wymusić okup - 20 tys. euro. Do zastraszanych przedsiębiorców dzwonili w tej sprawie kilka razy.

Kiedy dwaj z trójki podejrzanych przebywali w areszcie, w październiku ktoś znowu wrzucił słoik z kwasem masłowym do jednego ze sklepów, gdzie takie zdarzenia miały miejsce wiosną. Śledztwo w tej sprawie wciąż trwa.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)