ŚwiatŻona polityka okazała się... prostytutką

Żona polityka okazała się... prostytutką

Brytyjski polityk z rządzącej Partii Konserwatywnej znalazł się na celowniku mediów, kiedy wyszło na jaw, że jego 39-letnia małżonka w przeszłości pracowała jako prostytutka - donosi brytyjski tabloid "Daily Mail".

Żona polityka okazała się... prostytutką
Źródło zdjęć: © dailymail.co.uk

53-letni Mike Weatherley jest deputowanym do brytyjskiej Izby Gmin, w której znalazł się po tegorocznych, zwycięskich dla konserwatystów, wyborach. Nie mógł jednak przypuszczać, że jego nazwisko trafi na czołówki gazet z powodu nieznanej przeszłości jego małżonki, a nie politycznych osiągnięć.

Okazało się, że jego druga żona Carla, którą poznał 10 lat temu podczas wyjazdu służbowego w Brazylii, w przeszłości przez kilka lat pracowała w trzech "salonach masażu" pod przybranymi imionami Bea, Adriana i Bianca. Godzina miała kosztować u niej równowartość 70 funtów (ok. 320 zł).

Cała sprawa wyszła na jaw, gdy wyznania 39-latki nagrał i opublikował działający pod przykrywką dziennikarz jednej z gazet. Mike Weatherley, ojciec trójki dzieci z pierwszego małżeństwa, wyznał, że jest zszokowany przeszłością drugiej małżonki, ale podkreślił, że od lutego bieżącego roku żyje z nią w separacji.

- Wciąż jestem zszokowany tymi wiadomościami i próbuję przejść nad nimi do porządku dziennego - powiedział. - Mam dowód, że od lutego żyjemy w separacji i mogę go w razie potrzeby pokazać.

Jak pisze "Daily Mail", cała sprawa doprowadziła parlamentarzystę do łez. - Porozmawiam z Carlą, ale teraz potrzebuje być z moją rodziną - mówił Weatherley łkając.

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (233)