PolskaZnów zginął górnik

Znów zginął górnik

39-letni górnik zginął w kopalni Makoszowy w Zabrzu. Jak poinformował Radio Katowice dyżurny w Wyższym Urzędzie Górniczym w Katowicach do tragedii doszło kilka minut po godzinie piątej, 850 metrów pod ziemią.

06.02.2003 | aktual.: 06.02.2003 08:49

Podczas uruchamiania kombajnu ścianowego jeden z pracujących tam górników został uderzony elementem maszyny i w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu.

To druga śmiertelna ofiara w polskich kopalniach węgla kamiennego w tym roku. Przyczyny i okoliczności wypadku badają specjaliści z Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach.

Do wypadku doszło w pierwszą rocznicę największej od lat katastrofy w polskim górnictwie. 6 lutego ubiegłego roku w wyniku wybuchu pyłu węglowego w kopalni "Jas-Mos" w Jastrzębiu Zdroju zginęło 10 górników, dwóch zostało rannych.

W zeszłym roku we wszystkich polskich kopalniach zginęło 39 górników, w tym 33 w kopalniach węgla kamiennego, 5 - w kopalniach miedzi, 1 - w kopalni węgla brunatnego. (mp)

Zobacz także
Komentarze (0)