Zmarł syn wiceprezydenta USA
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden stracił syna. 46-letni Beau Biden zmarł z powodu raka mózgu w wojskowym centrum medycznym w Waszyngtonie.
Problemy zdrowotne Beau Bidena zaczęły się w 2010 roku od niewielkiego udaru. Dwa lata temu usunięto mu z mózgu niewielki fragment uszkodzonej tkanki. Stan jego zdrowia pogorszył się kilka tygodni temu. 20 maja Beau Biden trafił do szpitala z diagnozą raka mózgu. Wczoraj, wiceprezydent USA poinformował o śmierci syna.
- Beau walczył z rakiem z taką samą godnością, odwagą i siłą, jakie okazywał każdego dnia swego życia - oświadczył Joe Biden. Prezydent Barack Obama podkreślił, że Beau Biden, tak jak ojciec, swoje życie poświęcił służbie publicznej; że był człowiekiem o wielkim sercu i zmienił na lepsze życie wielu ludzi.
Beau Biden (oficjalnie Joseph R. Biden III) był popularnym politykiem Partii Demokratycznej. Jako żołnierz Gwardii Narodowej służył w Iraku. Przez dwie kadencje był prokuratorem generalnym stanu Delaware. Jeszce niedawno planował ubiegać się o stanowisko gubernatora tego stanu.
Śmierć Beau Bidena to druga tragedia życiowa wiceprezydenta USA Joe Bidena. W 1972 roku w wypadku samochodowym zginęła jego pierwsza żona Neilia i 13-miesięczna córka Naomi. Beau Biden i jego brat Hunter zostali ranni.