Zielona Góra, miasto strachu

Sprawcy napadów na kobiety wciąż na wolności

Obraz

/ 8Zielona Góra, miasto strachu - zobacz zdjęcia

Obraz
© PAP

Policjant i strażnik miejski, zaopatrzeni w wydrukowane portrety pamięciowe domniemanych sprawców napadów na kobiety rozpytują przechodniów na ulicach Zielonej Góry.

Seria napaści na kobiety, w tym - na tle seksualnym, rozpoczęła się 9 stycznia w Zielonej Górze. Doszło w sumie do 10 napadów. Pięć z nich miało miejsce w Zielonej Górze, pozostałe w Świdnicy, Lubsku, Wschowie, Krośnie Odrzańskim i Leśniowie Wielkim.

/ 8Zielona Góra, miasto strachu

Obraz
© PAP

Takie patrole mieszane przeczesują całe miasto w poszukiwaniu sprawcy lub sprawców napadów na kobiety w Zielonej Górze i okolicach.

/ 8Zielona Góra, miasto strachu

Obraz
© PAP

Portrety pamięciowe domniemanych sprawców rozwieszono w witrynach sklepów i lokali w Zielonej Górze.

/ 8Zielona Góra, miasto strachu

Obraz
© PAP

Policja sądzi, że jest mało prawdopodobne, by jeden człowiek dokonał wszystkich napadów.

/ 8Zielona Góra, miasto strachu

Obraz
© PAP

Grupa operacyjno-śledcza, zajmująca się sprawą, oceniła, że napadów we Wschowie, Lubsku i dwóch w Zielonej Górze nie można łączyć z pozostałymi. Policja dysponuje sześcioma portretami pamięciowymi sprawców. Został także ustalony profil DNA sprawcy jednej z napaści w Zielonej Górze.

/ 8Zielona Góra, miasto strachu

Obraz
© PAP

Do policji dociera codziennie kilkadziesiąt sygnałów od mieszkańców Zielonej Góry i okolic, a także setki informacji z całej Polski. Jak zapewniają funkcjonariusze, wszystkie sygnały są ważne i są wnikliwie sprawdzane.

/ 8Zielona Góra, miasto strachu

Obraz
© PAP

W lubuskim garnizonie obowiązuje stan podwyższonej gotowości. W ciągu doby nad bezpieczeństwem mieszkańców Zielonej Góry i okolic czuwa ok. 150 policjantów, zarówno umundurowanych, jak i pracujących po cywilnemu.

/ 8Zielona Góra, miasto strachu

Obraz
© PAP

Prowadzone są także inne działania prewencyjne. Policjanci z Zielonej Góry organizują spotkania dla kobiet, podczas których rozmawiają o tym, jak radzić sobie w sytuacjach zagrożenia. Zgłoszenia przyjmowane są pod numerami telefonu (68) 476 22 51 i (68) 476 22 51.

Wybrane dla Ciebie
32-latka spadła ze skał do wody. Tragedia w Kielcach
32-latka spadła ze skał do wody. Tragedia w Kielcach
Kobieta zwabiła 35-latka do mieszkania. Został pobity i okradziony
Kobieta zwabiła 35-latka do mieszkania. Został pobity i okradziony
Mały chłopiec zmarł po szczepieniu. Sprawę bada prokuratura
Mały chłopiec zmarł po szczepieniu. Sprawę bada prokuratura
Papież spotkał się z ofiarami nadużyć seksualnych. "Znacząca rozmowa"
Papież spotkał się z ofiarami nadużyć seksualnych. "Znacząca rozmowa"
Duda nie wróci do polityki? "Spalił mosty wypowiedziami o prezesie"
Duda nie wróci do polityki? "Spalił mosty wypowiedziami o prezesie"
USA wzywają Liban do rozbrojenia Hezbollahu. "Uniknąć konfrontacji"
USA wzywają Liban do rozbrojenia Hezbollahu. "Uniknąć konfrontacji"
Kolejne problemy ks. Krystiana K. Zatrzymano go z substancją odurzającą
Kolejne problemy ks. Krystiana K. Zatrzymano go z substancją odurzającą
Rubio ma spotkać się z Ławrowem. Jest termin
Rubio ma spotkać się z Ławrowem. Jest termin
Tragiczny wypadek czeskim gimnazjum. 13-latek nie żyje
Tragiczny wypadek czeskim gimnazjum. 13-latek nie żyje
Poruszające słowa padły na cmentarzu. Pożegnali Marcina pogryzionego przez psy
Poruszające słowa padły na cmentarzu. Pożegnali Marcina pogryzionego przez psy
Odwołane spotkanie z noblistką w Krakowie. Efekt silnej presji
Odwołane spotkanie z noblistką w Krakowie. Efekt silnej presji
Wypadek w Krakowie. Nie żyje starszy mężczyzna
Wypadek w Krakowie. Nie żyje starszy mężczyzna