Zdrowie Chiraca tematem politycznym


Po tygodniowym pobycie prezydenta
Francji w szpitalu z powodu "drobnego incydentu naczyniowo-
mózgowego" zdrowie 72-letniego Jacquesa Chiraca, który z powodu
zaleceń lekarzy odwołał swą podróż na sesję ONZ, będzie
pozostawało do końca jego mandatu w maju 2007 pod baczną
obserwacją mediów.

Obraz

W Nowym Jorku Chiraca zastąpi na spotkaniu wysokiego szczebla 60. sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ premier Dominique de Villepin, który zdobył sobie międzynarodowy rozgłos, gdy 14 lutego 2003 roku wygłosił w ONZ, jako szef dyplomacji francuskiej, zdecydowane przemówienie przeciwko amerykańskiej interwencji w Iraku.

Hospitalizacja szefa państwa - przewiduje AFP - zaostrzy rywalizację przed wyborami prezydenckimi między Villepinem, którego popularność ostatnio wzrasta, a ministrem spraw wewnętrznych, Nicolasem Sarkozym. Ponowne kandydowanie Chiraca w wyborach w 2007 roku jest bowiem mało prawdopodobne.

Zgodnie z zaleceniem lekarzy, Chirac powinien "unikać podróży samolotem w ciągu sześciu tygodni" i "w ciągu najbliższych 15 dni maksymalnie dużo wypoczywać". Zrezygnuje więc nie tylko z lotu do Nowego Jorku, lecz także z zaplanowanych wizyt w Egipcie i z podróży na Ukrainę i do Kazachstanu.

W piątek Pałac Elizejski podał, że prezydent Chirac zamierza w październiku wziąć udział w nieformalnym szczycie szefów państw i rządów europejskich, który ma się odbyć w W. Brytanii 27 i 28 października.

Chirac w piątek opuścił paryską klinikę wojskową Val-de-Grace po tygodniowym leczeniu dolegliwości naczyniowych i wynikającego z nich niedomagania wzroku.

Prezydent opuścił szpital w dobrej formie, w towarzystwie małżonki Bernadette. Wyjście ze szpitala odbyło się spektakularnie, by zaprzeczyć wszystkim pogłoskom na temat stanu zdrowia szefa państwa.

Prezydent Francji został hospitalizowany 2 września, gdy skarżył się na zaburzenia wzroku i migrenowe bóle głowy. Według osób z otoczenia Chiraca prezydent "ciągle odczuwa drobną przeszkodę w polu widzenia".

Zdaniem specjalistów, istnieje niewielkie ryzyko powtórzenia się incydentu naczyniowo-mózgowego u prezydenta Chiraca - napisała w sobotę AFP.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Strzelanina pod kołem podbiegunowym. Policja nie ujawnia motywów sprawcy
Strzelanina pod kołem podbiegunowym. Policja nie ujawnia motywów sprawcy
Rozmowy pokojowe w Watykanie? Nuncjusz w Ukrainie mówi wprost
Rozmowy pokojowe w Watykanie? Nuncjusz w Ukrainie mówi wprost
Koszmar w Hiszpanii. Polacy podejrzani o brutalne zabójstwo Niemców
Koszmar w Hiszpanii. Polacy podejrzani o brutalne zabójstwo Niemców
Napięcia na granicach Polski i w relacjach Chiny-USA [SKRÓT DNIA]
Napięcia na granicach Polski i w relacjach Chiny-USA [SKRÓT DNIA]
Dostali informację, że samochód spadł z wiaduktu. Prawda była inna
Dostali informację, że samochód spadł z wiaduktu. Prawda była inna
Dania wyśmiewa Trumpa ws. Grenlandii. "Zaczniemy kupować stany"
Dania wyśmiewa Trumpa ws. Grenlandii. "Zaczniemy kupować stany"