Szef rosyjskiego rządu powiedział premierowi Białorusi Hienadziowi Nawickiemu, że w tym celu Białoruś będzie musiała zrezygnować ze stosowania ulg dla swoich przedsiębiorstw. Moskwa w zamian gotowa jest dostarczać na Białoruś surowce energetyczne po cenach wewnątrzrosyjskich.
Nadal sporną kwestią pozostaje podatek VAT. Białoruś chce go naliczać według kraju przeznaczenia. Natomiast Rosja nalega, aby był on pobierany, jak obecnie, według kraju producenta i proponuje Białorusi kompensowanie ewentualnych strat.
Premier Nawicki przyznał, że jego kraj musi przyspieszyć prywatyzację. Ujawnił, że w tym roku po raz pierwszy Rosja, bez żadnych targów, zobowiązała się dostarczyć Białorusi potrzebne ilości surowców energetycznych.(mp)
