Zbieg bez dozoru
32-letni
więzień, który uciekł w nocy z poniedziałku na wtorek z Zakładu Karnego w Goleszach koło Piotrkowa
Trybunalskiego, w chwili ucieczki pracował w tzw. systemie bezdozorowym w
kotłowni. Jej budynek był poza terenem więzienia. Budynek kotłowni
kontrolowany był przez strażnika "co jakiś czas".
Taką informację przekazał rzecznik aresztu śledczego w Piotrkowie Trybunalskim, któremu podlega ZK w Goleszach.
Zakład karny w Goleszach jest tzw. zakładem półotwartym. Zbieg odsiadywał tam karę 14 lat więzienia za zabójstwo.(ck)
