Zamach w Turcji
Samobójca wysadził się w handlowo-turystycznej dzielnicy
Zamachowiec-samobójca zaatakował w turystyczno-handlowej dzielnicy Stambułu
Zamachowiec-samobójca zaatakował w turystyczno-handlowej dzielnicy Stambułu
Gubernator prowincji Stambuł Vasip Sahin poinformował, że tureckie władze prowadzą dochodzenie w sprawie zamachu, a pogłoski o atakach w innych miejscach Stambułu są nieprawdziwe.
Zamachowiec-samobójca zaatakował w turystyczno-handlowej dzielnicy Stambułu
Eksplozja miała miejsce na Alei Istiklal, szerokim bulwarze, zamkniętym dla ruchu kołowego - podała agencja Reutera. Po ataku ulica została zamknięta dla pieszych; na miejsce przyjechały karetki pogotowia i policja.
Zamachowiec-samobójca zaatakował w turystyczno-handlowej dzielnicy Stambułu
Zamachowiec-samobójca zaatakował w turystyczno-handlowej dzielnicy Stambułu
Jak poinformował anonimowy przedstawiciel władz, policja powstrzymała zamachowca przed zaatakowaniem wcześniej zaplanowanego celu. Zamachowiec planował uderzyć w bardziej zatłoczone miejsce i w innym czasie, ale zdetonował ładunki wybuchowe "ze strachu" - powiedział turecki urzędnik Reuterowi.
Zamachowiec-samobójca zaatakował w turystyczno-handlowej dzielnicy Stambułu
Nie dalej jak w ubiegłą niedzielę, 13 marca, doszło do samobójczego zamachu w Ankarze, w którym śmierć poniosło 37 osób, a 120 zostało rannych. Z kolei 17 lutego 29 osób zginęło, a kilkadziesiąt odniosło rany w stolicy Turcji w wybuchu samochodu pułapki. Do obu tych zamachów przyznało się zbrojne ugrupowanie Sokoły Wolności Kurdystanu (TAK), powiązane ze zdelegalizowaną w Turcji Partią Pracujących Kurdystanu (PKK).
Zamachowiec-samobójca zaatakował w turystyczno-handlowej dzielnicy Stambułu
"Sokoły Wolności Kurdystanu" działają w południowej Turcji i północnym Iraku. Ugrupowanie to dąży do secesji Kurdystanu. Zdaniem ekspertów pojawienie się "Sokołów Wolności" na scenie politycznej było wynikiem rozłamów w PKK.
Zamachowiec-samobójca zaatakował w turystyczno-handlowej dzielnicy Stambułu
Turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu oświadczył w sobotę, że walka Turcji z terroryzmem będzie kontynuowana z całą mocą. Na wspólnej konferencji prasowej w Stambule jego irański odpowiednik Mohammad Dżawad Zarif stanowczo potępił "atak terrorystyczny w Stambule, który pokazuje obrzydliwą twarz terroryzmu".
Szef francuskiej dyplomacji Jean-Marc Ayrault sobotni atak nazwał "nikczemnym i tchórzliwym". Zapewnił, że Paryż solidaryzuje się z Turcją.
(sol, jpo / PAP)