Zamach na iracką minister
Iracka minister przesiedleń i
migracji, Suhajla Dżafar, wyszła cało z zamachu przeprowadzonego rano w Bagdadzie. Koło konwoju, w którym jechała, zdetonowano przydrożną bombę pułapkę. Rany odniosło trzech ochroniarzy.
21.02.2006 | aktual.: 21.02.2006 09:42
Wybuch innej bomby pułapki zabił w zachodniej części stolicy co najmniej jednego policjanta, a trzech ranił. Bomba eksplodowała, gdy obok przejeżdżał patrol policyjny.
W kostnicy bagdadzkiej znaleziono w poniedziałek zwłoki Saada Dżarallaha, rzecznika sunnickiego ugrupowania Rada Dialogu Narodowego, który zaginął trzy dni wcześniej.
Arabscy sunnici oskarżają bojówki szyickie, że pod pretekstem wojny z sunnickimi rebeliantami zabijają sunnickich cywilów, w tym duchownych i działaczy politycznych. Twierdzą, że kontrolowane przez szyitów Ministerstwo Spraw Wewnętrznych pobłaża bojówkarzom.
Rząd mówi, że to nieprawda. Jednak ambasador USA w Bagdadzie Zalmay Khalilzad ostrzegł w poniedziałek, że Stany Zjednoczone przestaną finansować irackie resorty, na których czele w nowym rządzie staną ekstremiści religijni.
Wybory do parlamentu irackiego odbyły się 15 grudnia. Od kilku tygodni trwają wstępne rozmowy na temat utworzenia rządu jedności narodowej. Arabscy sunnici i Kurdowie, popierani przez Amerykanów, domagają się od dominujących w nowym parlamencie szyitów, by resorty spraw wewnętrznych i obrony powierzyć osobom wolnym od powiązań z partyjnymi organizacjami paramilitarnymi. W obecnym, tymczasowym rządzie szefem MSW jest były dowódca szyickiej milicji Badr.