"Żałobny" nastrój Ojca Rydzyka

Ojciec Tadeusz Rydzyk w nocy z soboty na niedzielę - gdy już cała Polska żyła tragedią w Katowicach - powiedział w Radiu Maryja, że życzy Platformie Obywatelskiej, "żeby się szybko rozsypała, jak ma tyle niszczyć".

Gośćmi nocnej audycji byli minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i pełnomocnik rządu ds. urzędu antykorupcyjnego Mariusz Kamiński, pod których adresem o. Rydzyk powiedział: Panom życzę żebyście się nie poddali. Nigdy nie zatapiałem Platformy, ale życzę żeby się szybko rozsypała, jak ma tyle niszczyć. Potrzeba żeby wszyscy ludzie budowali. Jakakolwiek partia jeżeli niszczy, to lepiej niech nie istnieje. Trzeba dialog prowadzić, trzeba pochylać się nad ludźmi - powiedział o. Rydzyk.

"Jeszcze raz mówię: jeżeli jakakolwiek partia niszczy, niech się rozsypie. Nie życzę nikomu zatopienia. Nigdy tego nie mówiłem, przypisywali mi. (...) Platformie życzę opamiętania" - dodał redemptorysta.

W połowie września zeszłego roku "Gazeta Wyborcza" podała, że o. Tadeusz Rydzyk w czasie nadzwyczajnego spotkania kół Radia Maryja w Częstochowie miał nawoływać do "zatopienia" Platformy Obywatelskiej.

Po kilku dniach Telewizja Trwam dementowała tę informację, wskazując, że o "zatapianiu" w jasnogórskiej bazylice mówił paulin o. Zachariasz Jabłoński. Na potwierdzenie zaprezentowano film z fragmentem wystąpienia zakonnika.

Śpiewa się w tej chwili taką pieśń w pewnych kręgach "Niech te mury pękną". Ja bym chciał, żeby pękły pewne mury, żeby ta nasza modlitwa w tym tygodniu to miała coś z tego natężenia modlitwy, jaka nam towarzyszyła w czasie pogrzebu, rozstania z Ojcem Świętym, kiedy przechodził do "Domu Ojca". Takiej intensywnej i skutecznej modlitwy nam potrzeba. Mówią, że w niektórych sytuacjach, takich dramatycznych, to się jakieś tam platformy zatapiają. My byśmy nie chcieli, żeby się żadna platforma zatopiła - mówił o. Jabłoński.