Zakopane zamknięte dla samochodów?
Zakopiańscy radni proponują, aby stolica Tatr została zamknięta dla zmotoryzowanych turystów. W sezonie turystycznym przez Zakopane przejeżdżają bowiem tysiące samochodów, a nad miastem widać kłęby spalin.
24.07.2007 | aktual.: 24.07.2007 14:08
Radni wpadli na pomysł, aby na obrzeżach Zakopanego wybudować ogromne parkingi, a turystom zostawić komunikację miejską. Renata Szych - jedna z pomysłodawczyń projektu - uważa, że jedynym ratunkiem dla Zakopanego i okolic jest ograniczenie ruchu samochodów.
Pomysłodawcy mówią, że takie rozwiązanie zastosowano w Wenecji, gdzie za wjazd samochodem trzeba zapłacić 250 euro. Burmistrz Zakopanego uważa jednak sam pomysł za nierealny i proponuje, aby turystów zniechęcać do poruszania się samochodami po mieście na przykład darmowym transportem do Kuźnic.