PolskaZagrożone tajemnice korespondencji

Zagrożone tajemnice korespondencji

Wymieniane na masową skalę przez Pocztę
Polską nowe skrzynki na listy nie chronią tajemnicy korespondencji
- dowiaduje się "Gazeta Prawna".

W Łodzi grupa mieszkańców złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury, twierdząc, że brak jest w nich odpowiednich zabezpieczeń, istnieje zatem możliwość wyjęcia przesyłek przez osoby nieuprawnione. Problem pojawił się także w Lublinie.

Dziennik informuje, ze prawo pocztowe nakłada na właścicieli nieruchomości obowiązek wymiany na własny koszt starych skrzynek na nowe do końca 2008 r. Wymiana obejmie łącznie ponad milion skrzynek. Dotychczasowe skrzynki są własnością Poczty Polskiej i teraz to jej przypadnie główny ciężar ich wymiany.

Jednak właściciele nieruchomości mogą sami wybrać producenta, u którego zamówią skrzynki. Przepisy określiły standardy dla skrzynek, precyzując ich wymiary, kształt itd.

Nowe skrzynki, wyprodukowane przez Zakład Transportu Samochodowego Poczty Polskiej w Lublinie, nie spodobały się mieszkańcom jednego z łódzkich osiedli. Ich zdaniem, nie są one bezpieczne, gdyż otwory wrzutowe są tak skonstruowane, że pozwalają wyjąć korespondencję przez osoby nieuprawnione.

Sprawa trafiła do Prokuratury Okręgowej w Łodzi, która stwierdziła, że mimo iż skrzynki spełniają standardy określone w rozporządzeniu, to zachodzą obawy, czy odpowiednio zabezpieczają przesyłki.

Jak poinformował "GP" Mariusz Anaszewicz, rzecznik prasowy Poczty Polskiej, do której zwróciła się prokuratura, sprawa jest badana. Według rzecznika, konstrukcja skrzynek jest zgodna z rozporządzeniem i jeżeli istnieją jakieś zastrzeżenia, należy je skierować do jego autorów.

- Nic podobnego- odpowiada Elżbieta Abramowicz, dyrektor Departamentu Poczty Polskiej Ministerstwa Infrastruktury, która na mankamenty nowych skrzynek zwracała uwagę już jakiś czas temu. - W rozporządzeniu określiliśmy tylko ogólne wymogi. Natomiast producent ma obowiązek skonstruować skrzynkę w taki sposób, aby dostarczana korespondencja była bezpieczna.

Proces wymiany skrzynek jest w toku, dlatego skala problemu rośnie z każdym dniem. Jeżeli okaże się, że skrzynki nie są bezpieczne, Poczcie mogą grozić procesy sądowe wytoczone przez osoby, którym zaginęły przesyłki. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)