"Żaba" odesłany do Polski
Jerzy Wieczorek, ps. Żaba (PAP)
Jerzy Wieczorek, ps. Żaba, gangster, który ukrywał się w Bułgarii, został odesłany w poniedziałek do Polski - poinformowała rzeczniczka bułgarskiego MSW, Nina Sełwelijewa.
"Żaba" został zatrzymany w Bułgarii 9 marca, a sąd miejski Sofii zdecydował o jego ekstradycji. Gangster odwołał się od decyzji sądu, ale jego apelacja została odrzucona.
Teraz Wieczorek stanie przed polskim wymiarem sprawiedliwości. _ Wiele wskazuje na to, że już we wtorek spotka się z nim prokurator_ - powiedziała Małgorzata Dukiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Poszukiwany listem gończym Wieczorek ujęty został w marcu w Sofii. Początkowo twierdził, że jest kimś innym. Potem okazało się, że zabrakło zdjęcia i tłumaczenia jakiegoś dokumentu. Trzeba było przetłumaczyć dokumenty dotyczące ekstradycji na angielski, a na koniec "Żaba" oświadczył, że ma kłopoty ze zdrowiem i powinien poczekać na ekstradycję na wolności. Obrona do ostatniej chwili kwestionowała decyzję sądu o zatrzymaniu Jerzego Wieczorka w areszcie.
Na przyszły poniedziałek wyznaczono też termin rozprawy apelacyjnej w tej sprawie przed Najwyższym Sądem Kasacyjnym.
Wieczorek jest podejrzewany m.in. o pranie pieniędzy i handel narkotykami. Związany był z gangiem pruszkowskim; jest jednym z współzałożycieli tej grupy. Swoją silną pozycję w gangu zawdzięczał dobrym układom z Ryszardem S. pseudonim "Kajtek", innym schwytanym już przestępcą z Pruszkowa.
"Żaba" jest też oskarżony o udział w przygotowaniach do tzw. napadu stulecia, dokonanego przez gang Rympałka. Z konwoju wiozącego wypłaty dla jednego z warszawskich Zakładów Opieki Zdrowotnej bandyci skradli w 1997 r. 1,2 mln zł. Wieczorek był w związku z tą sprawą aresztowany. Przed procesem zwolniono go, ponieważ przedstawił zaświadczenie o poważnej chorobie. (aso)