Z siekierą na policjantów
Awanturnik, który groził żonie zabójstwem i podpaleniem domu, rzucił się z siekierą w stronę wezwanych na interwencję policjantów. Od ciosu siekierą uratował policjanta trzymany w ręce... snopek rózg.
19.02.2008 | aktual.: 19.02.2008 13:27
Policjanci zostali wezwani na interwencję do jednej z miejscowości w gm. Opole Lubelskie. Na policję zadzwoniła kobieta, której mąż zagroził zabójstwem i podpaleniem domu.
Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zauważyli uzbrojonego w siekierę awanturnika, który dobijał się do drzwi domu. Sprawca ruszył nagle w stronę policjantów. Krzyczał, że jak podejdą bliżej, to ich pozabija.
Mimo gróźb, funkcjonariusze zdecydowali się go obezwładnić. Jeden z nich złapał stojący w pobliżu snopek rózg. Kiedy zbliżyli się do mężczyzny, ten w ułamku sekundy zamachnął się siekierą na jednego z mundurowych. Ostrze siekiery zatrzymało się na snopku, którym policjant osłonił się w ostatniej chwili.
Za czynną napaść na funkcjonariuszy policji grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. (mg)