PolskaZ przewodniczącego "baron"

Z przewodniczącego "baron"

Poseł Jerzy Jaskiernia został wybrany na przewodniczącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej woj.
świętokrzyskiego. Głosowało na niego 102 spośród 185
uczestników regionalnej konwencji wyborczej w Kielcach.

Z przewodniczącego "baron"
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Polak

31.01.2004 | aktual.: 31.01.2004 21:13

Były przewodniczący Klubu Parlamentarnego SLD pokonał w wyborach senatora Jerzego Suchańskiego, który otrzymał 46 głosów i byłego kieleckiego lidera Sojuszu - Roberta Siejkę - który uzyskał poparcie 35 osób. (Dwaj delegaci skreślili wszystkich kandydatów).

Nowy lider świętokrzyskiego SLD oświadczył, że "nie ma aspiracji wodzowskich", toteż będzie zwolennikiem "kolegialnego stylu kierowania partią", w którym przewodniczący to "pierwszy między równymi". Zdeklarował, że jego intencją jest "przyciągnąć jak najwięcej osób do współkierowania wojewódzką organizacją Sojuszu, by wszyscy czuli się w niej dobrze".

Jaskiernia zapewnił, że nie będzie kolizji między jego obowiązkami organizacyjnymi, a posłowaniem do europarlamentu. "Wręcz przeciwnie; funkcja eurodeputowanego, którą zamierzam pełnić, może być pomocna we wkomponowywaniu się regionu w struktury unijne" - wyjaśnił. Dodał, że europarlamentarzysta to nie urzędnik; ta osoba wyjeżdża do Brukseli lub Strasburga i wraca.

Jaskiernia zastąpił w świętokrzyskim SLD pełniącego obowiązki lidera partii wojewodę Włodzimierza Wójcika. Do 26 lipca szefem Sojuszu w regionie był poseł Henryk Długosz, który zrezygnował z kierowania SLD po tym, jak znalazł się w kręgu osób podejrzanych o przeciek w tzw. aferze starachowickiej.

Nowy "baron" świętokrzyski dał wyraz przekonaniu, że jeśli Długosz - w swoim czasie "dobry i dynamiczny przewodniczący" - zostanie oczyszczony z zarzutów przez sąd, to powróci do SLD, bo "jego obecność na sobotniej konwencji potwierdziła, że cały czas jest ze środowiskiem lewicy".

Wiceprzewodniczący SLD Józef Oleksy zapowiedział, że lider tej partii, Leszek Miller, zwróci się listownie do wszystkich, którzy "bez własnej winy i specjalnych ambicji" odeszli z Sojuszu w trakcie związanej z aferą starachowicką weryfikacji w partii. "Trzeba im powiedzieć, że szanujemy ich decyzje, choć chcielibyśmy, by byli w SLD, pozostali ludźmi lewicowego myślenia i popierali lewicę" - wyjaśnił Oleksy.

Według niego, społeczne poparcie m.in. tych osób będzie lewicy bardzo potrzebne w przyszłości, bowiem jeśli wybory parlamentarne odbędą się w 2005 roku, to Polacy prawdopodobnie nie będą jeszcze korzystać "ani ze spodziewanego 5-procentowego wzrostu gospodarczego, ani z dobrodziejstw integracji z Unią Europejską".

Oleksy nazwał "kapitulanckimi" postawy tych członków partii, którzy już zwątpili w wygraną Sojuszu w tych wyborach. "Możemy je wygrać i zachować władzę jako potrzebna krajowi formacja prospołeczna, propaństwowa i proeuropejska" - ocenił. Trzeba jednak - jego zdaniem - "odzyskać inicjatywę społeczną, skłonność do interweniowania w różnych sprawach i poprawić komunikację ze społeczeństwem".

Wojewoda Włodzimierz Wójcik zaproponował, żeby przy każdym biurze poselskim lub senatorskim w regionie powstał punkt "pomocy i dobrej rady" dla obywateli. Według Wójcika, dla poprawy nadwątlonego wizerunku partii konieczne jest, by działacze SLD "wyszli do ludzi i byli bliżej ich problemów". "Pamiętajmy, że jeden niezadowolony znaczy więcej niż 10 usatysfakcjonowanych" - argumentował.

Afera starachowicka powinna być dla SLD przestrogą. "Były błędy, które bardzo bolą, ale powinniśmy się na nich uczyć i wyciągać wnioski, by było mądrzej i lepiej" - podkreślił.

Delegaci poparli wniosek powiatowego szefa partii ze Starachowic Kazimierza Jesionka - prywatnie adwokata posła Andrzeja Jagiełły - by Rada Wojewódzka SLD w Kielcach wystosowała do organów sądownictwa apel o jak najszybsze rozstrzygnięcie starachowickiej sprawy samorządowców i parlamentarzystów, a także o ujawnienie wszystkich dowodów, które zgromadzono.

SLD w Świętokrzyskiem zmniejszył się w wyniku weryfikacji o 34% i liczy obecnie - jak podano - 3737 członków. Całemu regionalnemu kierownictwu partii sobotnia konwencja wojewódzka Sojuszu udzieliła wotum zaufania.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)