Z komputeryzacją na bakier
Polskie przedsiębiorstwa nie są dostatecznie zinformatyzowane, co zagraża ich konkurencyjności na rynku europejskim. Eksperci ze Szkoły Głównej Handlowej i ze Stowarzyszenia Menedżerów w Polsce podkreślają, że 44 komputery przypadające na stu zatrudnionych w naszym kraju, to stanowczo zbyt mało, by radzić sobie z zagraniczną konkurencją.
29.10.2003 | aktual.: 29.10.2003 12:52
Tomasz Kulisiewicz, ekspert Stowarzyszenia Menedżerów, twierdzi, że nasze firmy mają znacznie mniej komputerów niż przedsiębiorstwa czeskie, węgierskie, słoweńskie oraz estońskie. Wyjątkiem są tylko branże, w których bez nowoczesnej informatyki w ogóle nie można byłoby działać, czyli bankowość i telekomunikacja. Tam na stu pracowników przypada ponad 100 komputerów.
Nakłady na informatyzację są w Polsce kilkakrotnie niższe niż w krajach dużo mniejszych. Jeśli wkrótce się to nie zmieni, nie mamy żadnych szans w konkurencji na rynku europejskim - ostrzegają eksperci. Ich zdaniem warto się zastanowić, czy na przykład w firmie transportowej kupić jeszcze jeden ciągnik, czy system informatyczny, by lepiej wykorzystać posiadany już sprzęt.