Z kijami na Romów
Porozbijane samochody, wybite szyby w oknach i wielka panika – to efekt napaści na Cyganów, jakiej dokonali młodzi mieszkańcy Kudowy Zdroju i Lewina Kłodzkiego. W niedzielę obchodzimy Międzynarodowy Dzień Walki z Rasizmem.
Całe zdarzenie miało miejsce w Jeleniowie opodal Kudowy Zdroju. Kilkunastoosobowa grupa młodych chuliganów, wyposażona w kije i kamienie, napadła w czwartek wieczorem na schronisko turystyczne, w którym od dwóch tygodni mieszkają Cyganie. Sprawcy zdemolowali zaparkowane przed schroniskiem samochody i powybijali szyby w oknach budynku.
Młócili kijami, jak zboże cepem
– Jatka była straszna, jak w amerykańskim filmie! – opowiada wstrząśnięty Marcin Kusa, syn właścicieli schroniska, któremu sprawcy zdemolowali samochód. – Walili kijami gdzie popadnie, a w okna rzucali kamieniami. Całe szczęście, że nie dostali się do budynku, bo chyba by nas wszystkich pozabijali. Krew lałaby się na pewno. Ale z Cyganami – jak jeden mąż – zablokowaliśmy wejście. Ktoś krzyknął, że policja jedzie i uciekli.
– Nie wiedziałem, co się dzieje, dopóki nie wyjrzałem przez okno – mówi Artur Łukaszewicz, właściciel schroniska. – Wtedy zobaczyłem, że kilkunastu chłopaków naparza drewnianymi pałami we wszystkie auta zaparkowane przed domem. To był straszny widok. Mojego busa młócili kijami jak zboże cepem. Nie mogłem na to patrzeć. Wyjść na zewnątrz też był strach, bo można było nieźle oberwać. Cudem kontaktu z bandytami uniknął kilkuletni chłopiec, który akurat siedział w jednym z samochodów zaparkowanych przed budynkiem. – Udało mi się wysiąść z auta i uciec, zanim zaczęli walić kijami w szyby – opowiada.
Grozili, że nas załatwią
Cyganie opowiadają, że od kiedy przyjechali w okolice Kudowy Zdroju, spotykają się z wrogością niektórych, zwłaszcza młodych mieszkańców. – Zaczepiają nas w sklepie i na ulicy – mówi zdenerwowany Mirosław Grabowski. – Grożą, że nas spalą, bo jesteśmy brudasy. Nasze dzieci też zaczepiają. Kilka dni temu doszło do konfliktu i wielkiej pyskówki w kawiarence internetowej między naszymi chłopakami a miejscową młodzieżą. Wtedy odgrażali się, że nas załatwią.
Nowe schronisko, pierwsi goście
Razem z Cyganami również właściciele schroniska nie mogą się otrząsnąć z czwartkowych wydarzeń. Straty materialne oszacowali na około 30 tys. zł.
– Dopiero co uruchomiliśmy schronisko i takie nieszczeście na początek – mówi Beata Łukaszewicz. – Cyganie byli naszymi pierwszymi gośćmi. To naprawdę grzeczni i weseli ludzie. Nikomu tu nie przeszkadzali. Jak można było ich tak potraktować?!
Romowie przyjechali do Jeleniowa z Bydgoszczy i Włocławka. Jest ich około dwudziestu z żonami i dziećmi. Część z nich to członkowie Cygańskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Roma”. W okolice Kudowy Zdroju przyjeżdżają bardzo często. Stąd blisko mają do swoich rodaków w Czechach. Ten rok jest dla nich szczególny, bo spośród siebie wybierają króla na następną, pięcioletnią kadencję. – Ale zawsze coś przykrego nas spotka – żali się Katarzyna Grabowska. – Rok temu, w Kudowie, spalili nam dwa samochody.
Siedmiu bandytów już siedzi
W czwartek i piątek policja zatrzymała siedmiu sprawców czwartkowej demolki (mają od 17 do 23 lat). Większość była nietrzeźwa. W sobotę wszyscy doprowadzeni będą do prokuratury.
– W ostatnich latach nie odnotowaliśmy tak brutalnej napaści na przedstawicieli innej narodowości – przyznaje Wioletta Martuszewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku. – Wkrótce zatrzymamy pozostałych sprawców tego napadu.
Agresja na Romów w Kudowie Zdroju zbiegła się z rozpoczynającym się w niedzielę tygodniem Solidarności z Ludami Zmagającymi się z Rasizmem i Dyskryminacją Rasową, ogłoszonym przez ONZ. 21 marca natomiast ustanowiony został jako Międzynarodowy Dzień Walki z Rasizmem.
Natalia Wellmann