ŚwiatZ Air Force One

Z Air Force One

(PAP)
Znacie mój zawiły sposób mówienia, wiecie, że czasami popełniam błędy językowe, ale jak coś obiecam, to dotrzymuję słowa – powiedział George W. Bush z rzadko odwiedzanej przez siebie kabiny prasowej prezydenckiego samolotu Air Force One.

Z Air Force One
Źródło zdjęć: © PAP

„Debata prezydencka to etap kampanii, który się zakończył i nadszedł czas na bieg do mety” – powiedział Bush z pokładu samolotu. „Czuję się świetnie i moje szanse oceniam z entuzjazmem”.

Zwolennicy prezydenta mówią, że wystąpienie po debatach było niezbędne. „Myślę, że potrzebował zdystansować się do debat z Kerrym” – powiedział Scott Reed, republikański strateg z Waszyngtonu.

Po środowej, ostatniej debacie, sondaże przedwyborcze wskazywały zwycięstwo przeciwnika Busha, demokratycznego senatora Johna Kerry'ego.

Bush dopiero po raz trzeci od czasu objęcia urzędu w 2001 roku odwiedził kabinę prasową prezydenckiego samolotu.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)