Wyprali ponad 6 mln dolarów?
Krakowska Prokuratura Okręgowa skierowała do Sądu
Rejonowego w Warszawie akt oskarżenia w sprawie 10 osób,
którym zarzucono udział w legalizacji ponad 6,6 mln dolarów i 600
tys. marek.
_ Proceder ten trwał od lutego 1994 roku do grudnia 1997 roku. Oskarżeni importowali sprzęt elektroniczny do Polski poprzez łańcuszek fikcyjnych firm i przy obniżonej do 10% wartości sprzętu. Następnie kolejne fikcyjne spółki w Polsce przekazywały towar spółkom docelowym, podnosząc wartość sprzętu i naliczając podatki, same zaś znikały_ - powiedziała prok. Joanna Kowalska.
Uzyskane pieniądze były legalizowane poprzez kupno dolarów w kantorach, a następnie wpłacanie ich do banku na podstawie sfałszowanych deklaracji celnych, potwierdzających ich wwóz do Polski. Drugim sposobem legalizacji było wystawianie fikcyjnych faktur.
Prokuratura postawiła zarzuty 10 osobom. Pięć z nich odpowiada za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, trzem przypisano odpowiedzialność za inspirowanie, organizowanie i kierowanie procederem.
Jeden z oskarżonych przebywa w areszcie. Sąd Apelacyjny w Krakowie zadecydował, że może on odzyskać wolność po wpłaceniu miliona złotych poręczenia. Dwóch innych oskarżonych odzyskało wolność po wpłaceniu po 100 tys. zł poręczenia, inna dwójka musiała wpłacić po 50 tys. zł.
Oskarżonym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.(mon)