W nocy z soboty na niedzielę pod Muzeum Narodowym w Warszawie wybuchł granat a nie bomba, jak wcześniej podawano - poinformował rzecznik warszawskiej policji Dariusz Janas.
Ekslozja nastąpiła po północy. Podczas sprzeczki trzech osób, jeden z jej uczestników rzucił granat i uciekł.
Ranne zostały trzy osoby, z których jedna przebywa w szpitalu. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dwie osoby lekko ranne zostały po opatrzeniu zwolnione do domu.