Wybory do PE. Juncker: "Polsce nie grozi polexit"
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker ocenił, że PiS nie wyprowadzi Polski z UE. - Nawet jeśli wygra w listopadzie wybory do Sejmu - ocenił szef unijnej instytucji.
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2019 już 26 maja. Jean-Claude Juncker udzielił wywiadu "Rzeczpospolitej". Poinformował, że rok temu wysłał specjalnego przedstawiciela, który rozmawiał z Jarosławem Kaczyńskim. - Nigdy nie przesłał odpowiedzi na moją prośbę o spotkanie - zdradził.
Juncker podkreślił, że Polska była sercem "przemian demokratycznych w Europie Środkowej". Stwierdził, że zawsze uważał nasz kraj za przykład dla całego regionu i docenia "tragiczną" polską historię.
- Ale ważna jest tu nie tylko przeszłość. Polacy widzą, jak kraj się dziś rozwija, że Polska otrzymała od 2004 roku 175 mld euro pomocy strukturalnej - zaznaczył przewodniczący Komisji Europejskiej.
Jak uważa Juncker, Polacy nie chcą "zostać odcięci od tych pieniędzy". - Ale na Zachodzie nie powinniśmy uważać, że Polska jest w Unii dla pieniędzy. Polska jest z nami bo podzielamy wspólne wartości - podkreślił przed wyborami do PE.
Wybory do PE. Juncker: "Nie jestem propagandzistą na rzecz euro"
W Polsce gorący jest ostatnio również temat euro. PiS zapewnia, że przyjęcie wspólnej waluty jest dla nas niekorzystne, ale w Koalicji Europejskiej głosy w tej sprawie są mocno podzielone.
- Nie namawiam, aby jutro o jedenastej rano Polska przystąpiła do strefy euro - powiedział "Rzeczpospolitej" Juncker. Unijny polityk zaznaczył, że gdy Polacy będą do tego gotowi, są jednak mile widziani w gronie państw korzystających ze wspólnej waluty.
- Ale nie jestem propagandzistą na rzecz euro. Widzę, że 50-60 procent Polaków nie chce porzucić złotego - przyznał.