Wszyscy ludzie Platformy
Asystentem liderki Platformy Obywatelskiej
Zyty Gilowskiej jest jej syn, współpracownikiem posła PO Leszka
Korzeniowskiego - prezes Związku Dzierżawców i Właścicieli
Rolnych, w którego interesie parlamentarzysta lobbował w Sejmie.
Asystent posła Łukasza Abgarowicza pracuje w PKN Orlen, a jego
szef wypowiada się w mediach na temat sejmowej komisji zajmującej
się płockim koncernem - pisze "Trybuna".
02.04.2005 03:20
Chmara asystentów innych parlamentarzystów PO zatrudniona jest w lokalnych samorządach. Platforma opublikowała na swoich stronach internetowych listę pracowników biur i asystentów parlamentarzystów PO oraz informacje, skąd to polityczne zaplecze partyjnych liderów bierze pieniądze na życie. Wszystko w ramach przejrzystości i budowania nowej, uczciwej IV Rzeczypospolitej - podaje dziennik.
"Posłowie wnoszą do Sejmu konkretne interesy - regionu, swojej grupy zawodowej, ale nierzadko własne lub zaprzyjaźnionego przedsiębiorcy" - czytamy w broszurze Donalda Tuska. Szef Platformy ma rację. W sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi działa poseł PO Leszek Korzeniowski. Jego asystentem społecznym został Mariusz Olejnik, prezes Związku Dzierżawców i Właścicieli Rolnych - informuje gazeta.
Asystowanie okazało się strzałem w dziesiątkę, bo Korzeniowski w imieniu PO zajmował się w Sejmie nowelizacją ustawy o grupach producentów rolnych i ich związkach oraz ustawy o obrocie nieruchomościami rolnymi i dzierżawie rolniczej. Propozycje płynące z ust posła podczas sejmowej debaty na pewno mogły się spodobać jego asystentowi - sprzeciw wobec m.in. wymogów składania przez nabywców ziemi deklaracji zamieszkania w miejscowości, w której znajduje się nieruchomość rolna oraz określenia niezbędnego wykształcenia pozwalającego na nabycie nieruchomości rolnej. Korzeniowski krytykował też przepisy ograniczające swobodny obrót ziemią - podaje "Trybuna". (PAP)