Wszyscy kuszą Miss World
Polskie miasta już ścigają się o wizyty
finalistek Miss World 2006. - Trudno przecenić promocyjne
znaczenie takiej imprezy - mówi Wojciech Brażuk, dyrektor
Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
03.03.2006 | aktual.: 03.03.2006 07:14
"Głos Szczeciński" pisze, że finał konkursu Miss World odbędzie się we wrześniu. Najpiękniejsze kobiety świata spędzą w naszym kraju miesiąc.
Dziewczęta odwiedzą 20 polskich miast. Warunki są dwa. Miasto musi zaprosić finalistki i wyłożyć na to niemałe pieniądze. Dziewczyny mogą przyjechać na jeden dzień (z noclegiem) lub na sześć godzin. Impreza nie jest tania. W pierwszym przypadku trzeba wyłożyć 80 tys. funtów, w drugim 40 tys. Do tego trzeba zapłacić za hotel dla kilkudziesięciu osób (w hotelach trzy i czterogwiazdkowych). W zamian za to, finalistki spotykają się z mieszkańcami, spacerują ulicami, występują na konferencji prasowej. Relacja ma szansę ukazać się w kilkuset telewizjach na świecie. Konkurs Miss World oraz relacje z pobytu kandydatek ma oglądać dwa miliardy ludzi.
W Zachodniopomorskiem organizacją pobytu Miss World chce się zająć Akademia Urody Beverly Hills ze Szczecina. Od ośmiu lat organizuje regionalne finały Miss Polonia. - Akademia jest licencjonowanym przedstawicielem Miss Polonia. Wizyta najpiękniejszych kobiet świata w Szczecinie, czy województwie to potężna promocja- mówi Renata Nowakowska-Dobosz z Beverly Hills. Impreza jest droga. Powstał zatem pomysł, aby organizowało ją kilka miast regionu. Zaproszenia już dostały Szczecin i Międzyzdroje.
O tym, że najpiękniejsze kobiety świata warto gościć, przekonana jest szczecinianka Małgorzata Rożniecka, I Wicemiss Polonia z 2000 roku. - To fantastyczna impreza i wielka szansa dla naszego regionu- mówi.
Wiele miast już od dłuższego czasu stara się o spotkania z finalistkami. Szczecin ze swoim położeniem jest w idealnej sytuacji. Na takie spotkanie mogą przyjechać mieszkańcy sąsiednich państw. (PAP)