Siechnice. Czterolatek na samotnej wyprawie

Fabian z podwrocławskich Siechnic oddalił się od domu. Na wędrującego chłopczyka zwróciła uwagę mijająca go kobieta. Zorientowała się, że czterolatek jest sam, nie towarzyszy mu żadna osoba dorosła. Natychmiast zawiadomiła policję.

KGPFilm instruktażowy policji napomina, by nie lekceważyć widoku dziecka bez opieki osoby dorosłej
Źródło zdjęć: © Komenda Główna Policji | materiały prasowe
Bach

Funkcjonariusze z Siechnic prędko przyjechali na miejsce. Dziecko, które tak odważnie wyruszyło na samotną eskapadę, widząc policjantów zdenerwowało się i zaczęło płakać. Trzeba było najpierw uspokoić roztrzęsionego malca. Mundurowi tłumaczyli dziecku, że wszystko będzie dobrze i przy drobnej pomocy chłopca znajdą jego rodziców.

Fabian nie umiał precyzyjnie powiedzieć gdzie mieszka, jednak wskazał kierunek, z którego przybył. Policjanci w towarzystwie zagubionego dziecka postanowili podążać w tę stronę drogą. Dopiero po wspólnym przebyciu sporego odcinka ścieżki, którą maszerowało dziecko, udało się dotrzeć do jego domu.

Siechnice. Odważny czterolatek ruszył sam w drogę

Na miejscu okazało się, że czterolatek wykorzystał nieuwagę dziadka, by wyruszyć na samodzielną wędrówkę. Najpierw bawił się pod opieką dziadka na podwórku, potem powiedział, że idzie do domu po coś do picia. Starszy pan stracił go więc z oczu, ale nie był zaniepokojony i nie poczuł potrzeby szukania wnuczka - był przekonany, że jest on w domu, blisko rodziców.

Za zagubienie się dziecka trudno więc bezwzględnie winić dorosłych. To raczej przykład na nieprzewidywalność dziecięcych zachowań. Czujność kobiety, która zainteresowała się samotnie idącym czterolatkiem, być może zapobiegła nieszczęściu.

Policja instruuje w specjalnym filmie instruktażowym, by nie lekceważyć takiego widoku: dziecko bez opieki może być narażone na niebezpieczeństwo nie tylko ze strony obcych ludzi, ale może stać się również ofiarą swojego braku rozwagi i doświadczenia. W ostatnim czasie nie brakuje takich dramatycznych przykładów. Dlatego funkcjonariusze apelują, by zawsze reagować, gdy napotka się kilkulatka, któremu nie towarzyszy żaden dorosły.

"Coraz częściej w środkach masowego przekazu pojawiają się informacje o tragicznych zdarzeniach z udziałem dzieci. Możemy przeczytać bądź usłyszeć o tym, że gdzieś w Polsce 5-letni Piotruś wyszedł z domu i do niego nie wrócił, kilkuletni Jaś uległ poważnemu wypadkowi drogowemu, bo bez opieki przebywał w okolicach ulicy, że 4-latka utonęła w pobliskiej rzece czy to, że 7-letni Kacper zażył znalezione gdzieś środki odurzające. Jednak to, co jest wspólne dla tych zdarzeń, to to, że w pewnym momencie zabrakło właściwej opieki ze strony dorosłych" - tłumaczy Komenda Główna Policji.

Zaskakujące odkrycie. Nasi przodkowie jadali mało mięsa

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Te dane mówią wszystko. Coraz mniej Polaków wyjeżdża za pracą do Norwegii
Te dane mówią wszystko. Coraz mniej Polaków wyjeżdża za pracą do Norwegii
Ziobro już nie na Węgrzech. "Jestem wolnym człowiekiem"
Ziobro już nie na Węgrzech. "Jestem wolnym człowiekiem"
Niemieckie Eurofightery w Malborku. To odpowiedź Bundeswehry
Niemieckie Eurofightery w Malborku. To odpowiedź Bundeswehry
Afera korupcyjna w UE. Była wiceszefowa KE rezygnuje ze stanowiska
Afera korupcyjna w UE. Była wiceszefowa KE rezygnuje ze stanowiska
Nie żyje Leszek Gierszewski, założyciel firmy Drutex
Nie żyje Leszek Gierszewski, założyciel firmy Drutex
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Nawet 14 stopni na termometrach. Idzie ocieplenie
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Tajne przemówienie Tuska w Sejmie. Wiemy, czego może dotyczyć
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
Miał wspierać Ukrainę. Rosyjski fizyk spędzi lata w kolonii karnej
Ponura prognoza. Dmytro Kuleba zaniepokojony perspektywami dla Ukrainy
Ponura prognoza. Dmytro Kuleba zaniepokojony perspektywami dla Ukrainy
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
"Wielki Bu" chciał wyjść na wolność. Jest decyzja sądu
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Biedronka rozdaje pracowniom świąteczne vouchery. Kwoty robią wrażenie
Nauczyciel miał obrażać, a uczniowie bić Ukraińców. Wstrząsająca historia ze Słupska
Nauczyciel miał obrażać, a uczniowie bić Ukraińców. Wstrząsająca historia ze Słupska