WOŚP: nikt nie chciał "Karolinki"
"Karolinka" - rakieta przeciwlotnicza, która nie znalazła nabywcy podczas X finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Kaliszu, trafiła na policyjny parking w tym mieście.
Tę osiemnastoletnią radziecką rakietę przeciwlotniczą WOŚP zlicytowała po raz pierwszy w zeszłym roku. Kupiła ją wtedy jedna z podkaliskich firm.
Rakieta ma 11 m długości, waży 200 kg, a wraz z wyrzutnią - 12,5 tony. Na "Karolince" umieszczono napis "Sie ma", obok którego znalazło się wielkie serce. W ubiegłym roku Wielka Orkiestra uzyskała za nią 33,5 tys. zł. W tym roku cenę wywoławczą za rakietę ustalono na 15 tysięcy zł.
Amatora nie znalazła też armata, którą wystawiono w minioną niedzielę na licytację w Ostrowie Wielkopolskim. (mk)