Wojciechowski: zagraniczne tańsze
Przedsiębiorcom bardziej opłaca się importować większość produktów i surowców z zagranicy, niż kupować krajowe i to jest jednym z problemów polskiej gospodarki - powiedział w poniedziałek wicemarszałek i poseł PSL, Janusz Wojciechowski.
10.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wicemarszałek dodał, że odpowiedzią na zły stan rolnictwa nie jest wysypywanie zboża, ale wprowadzenie podatku importowego m.in. właśnie na zboże. Projekt takiego podatku PSL złożył w Sejmie w ubiegłym tygodniu.
W Salonie Politycznym Trójki Janusz Wojciechowski powiedział, że na wtorkowym posiedzeniu rządu musi być podjęta decyzja o skupie zboża. Stwierdził również, że w celu ochrony polskich rolników powinien zostać wprowadzony podatek importowy. Polskie Stronnictwo Ludowe chce wprowadzenia takiego podatku od sierpnia tego roku.
Mówiąc o Samoobronie Janusz Wojcechowski podkreślił, że ugrupowanie Andrzeja Leppera nie jest wyłącznie konkurentem PSL. Zaznaczył, że Samoobrona rywalizuje na wsi również z innymi partiami. Zdaniem wicemarszałka Sejmu, znacznie więcej niż PSL na rzecz Samoobrony traci SLD.
Wicemarszałek Sejmu powiedział, że Andrzej Lepper jest skuteczny medialnie. Jednak skuteczność polityczną Samoobrony będzie można - jego zdaniem - ocenić dopiero po wyborach samorządowych.
Janusz Wojciechowski zaznaczył, że nie można postrzegać Samoobrony tylko przez pryzmat Andrzeja Leppera i głównych działaczy partii, znanych ze skandalizujących wystąpień. Powiedział, że jest tam też dużo osób realnie myślących, z którymi można w przyszłości nawiązać sensowną współpracę. (jask)