Woda zabiera kolejne ofiary
Trwają poszukiwania ciała trzydziestoletniego mężczyzny, który wypłynął w sobotę z kolegą kajakiem na Wisłę w okolicach Tarnobrzegu - poinformował oficer dyżurny tarnobrzeskiej policji.
28.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Oficer nie chciał podać szczegółów wypadku, zasłaniając się prowadzonym dochodzeniem. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, kajak wywrócił się na rzece. Jednemu z mężczyzn udało się dopłynąć do brzegu. Niestety, mężczyzna uciekł.
Na Wiśle w Tarnobrzegu woda przekracza stan alarmowy o ponad metr. Na wale gromadzą się ludzie, którzy obserwują wysoką, ale spokojnie płynącą wodę. W piątek widziano nawet mężczyznę, który dwójce dzieci przywiązał kapoki i wypłynął z nimi na rzekę.
Z kolei w powiecie sandomierskich odnaleziono ciało poszukiwanego od kilku dni 33-letniego mężczyzny, mieszkańca Gorzyczan - poinformowała w sobotę sandomierska policja. Jest to trzecia śmiertelna ofiara powodzi w województwie świętokrzyskim.
Martwy mężczyzna wypłynął sto metrów od mostu, na którym widziano go po raz ostatni.
Mężczyzna zginął w środę późnym wieczorem wracając do domu. Gdy przechodził przez most, gwałtownie naparła na niego fala niosąca kłębowisko gałęzi.
Mężczyzna osierocił dwoje małych dzieci. Pogrzeb - zgodnie z deklaracją lokalnego samorządu - odbędzie się na koszt gminy Samborzec.
We Wszachowie (pow. opatowski) w woj. świętokrzyskim we wtorek utonęła 52-letnia kobieta i jej 7-letni syn. Wezbrany potok z impetem zburzył drewniany dom ofiar. (mk)