Woda kapie na zeszyt
Okna nie wymieniane od 40 lat, sanitariaty w
fatalnym stanie, przestarzałe instalacje wymagające
natychmiastowej wymiany, cieknący dach... W takich warunkach
przywita rok szkolny wielu uczniów szczecińskich szkół - pisze
"Głos Szczeciński".
Stan niektórych obiektów jest fatalny, mimo starań dyrekcji placówek. Miastu znowu zabrakło pieniędzy na wykonanie wszystkich decyzji administracyjnych, wydanych przez sanepid. W połowie spośród 74 szkół podstawowych, 66 gimnazjów 20 szkół średnich, 3 zawodowych, 4 pomaturalnych i 34 liceów w Szczecinie, miejski sanepid skontrolował przygotowanie placówek do rozpoczęcia nowego roku szkolnego.
Z raportu Miejskiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie wynika, że tylko w 5 spośród nich przeprowadzono generalne remonty całego obiektu. Jednak jest wiele szkół, w których remonty w ogóle nie zostały przeprowadzone, choć jest to konieczne.
"Z naszych kontroli wynika, że samorządy robią co mogą, by poprawić stan sanitarno-techniczny podlegających im szkół, ale mają na to za mało środków" - podkreślają inspektorzy. W wielu szkołach ich nakazy nie są realizowane od lat. Dyrekcje tłumaczą, że nie mają za co poprawić warunków nauki - pisze "Głos Szczeciński".