Włoski adwokat obrońcą Saddama
Włoski adwokat Carlo Taormina, który był
wiceministrem spraw wewnętrznych w rządzie Silvio Berlusconiego,
zapowiedział, że będzie jednym z obrońców na procesie
Saddama Husajna.
Po tym, jak broniłem Annymarii Franzoni (Włoszka skazana na 30 lat za zabójstwo trzyletniego synka), zajmę się Saddamem Husajnem - zapowiedział mecenas Taormina. 64-letni adwokat powiedział, że o podjęcie się obrony byłego prezydenta Iraku prosiła go siostra Saddama.
Zapytany, czy jego decyzja nie wywoła oburzenia, Taormina odpowiedział: Zawsze byłem zdania, że nawet najgorszy z oskarżonych ma prawo do zachowania ludzkiej godności. Dlatego właśnie postanowiłem podjąć to wyzwanie.
Carlo Taormina zyskał w ostatnich latach duży rozgłos atakując publicznie włoskich sędziów i prokuratorów za "polityczną stronniczość". Uważa, że niechęć do prawicowego szefa rządu była głównym motywem ich działania, gdy prowadzili procesy przeciwko premierowi-miliarderowi, Berlusconiemu, oskarżonemu m.in. o przekupywanie przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości i policji skarbowej oraz oszustwa na szkodę skarbu państwa.