Jej manifest programowy, liczący około 70 stron ukazał się w poniedziałek (5 dni przed wyborami) na stronach internetowych partii Forza Italia, która przewodzi centroprawicowej koalicji Dom Wolności.
Program zapowiada m.in. znaczne cięcia podatkowe, stworzenie półtora miliona nowych miejsc pracy, wzrost gospodarczy, prywatyzację największych państwowych sektorów oraz otwarcie na zagraniczne inwestycje. Koalicja Berlusconiego obiecuje też zapewnienie ściślejszej integracji z Europą. W celu poprawę życia obywateli, centroprawica zapowiada m.in. zwiększenie bezpieczeństwa wewnętrznego i ograniczenie napływu nielegalnych imigrantów.
Lewica poddała manifest Berlusconiego miażdżącej krytyce. Szczególnie ostro skrytykowała fakt, że program ukazał się tak późno - 150 godzin przed wyborami jak obliczył jeden ze zwolenników centrolewicy.
Francesco Rutelli przywódca centrolewicowej koalicji ocenił w wywiadzie dla Il Messaggero program jako niepoważny. Minister skarbu w centrolewicowym rządzie Vincenzo Visco w wypowiedzi dla dziennika "La Stampa" skomentował program finansowy i fiskalny Berlusconiego: _ Jego propozycje to demagogia, gdyby je zrealizował, musielibyśmy wystąpić z Unii Europejskiej_. (reb)
![Kłopoty z władzą biskupią [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/MWJhNzBhYjYrCjhJbRNvI2hSbBMrSmF1P0p0WG1beGcyRygTLg0_MjoHYB0wHT02PRhgCi5HLCcjRzhLbQwkJDoELwNtDSA1LwxhQnpdK29yWitXJFF4Zmdceh8hRS9gLw1jS3ZYf2YoCXlKI1wpdTc)
