Władcy automatów
Kolejne dowody na nieformalne powiązania działaczy SLD z potentatami branży automatów przedstawia "Gazeta Wyborcza".
01.12.2003 | aktual.: 01.12.2003 07:04
Maciej Skórka, były potentat branży automatów i społeczny asystent Jerzego Jaskierni, szefa klubu SLD, pojawiał się w połowie lat 90. w Departamencie Gier Losowych Ministerstwa Finansów wraz z Wiesławem Huszczą, byłym skarbnikiem PZPR i SdRP. "To Huszcza poznał Skórkę z Jaskiernią i kilkoma cudzoziemcami trzęsącymi tą branżą" - twierdzą informatorzy "GW".
Według niej, należąca do Macieja Skórki spółka Nowapol była dobrze znana prokuratorom i policjantom. "Pamiętam, że m.in. ta firma płaciła mafii pruszkowskiej 50 tys. dolarów rocznie za pomoc i ochronę" - zeznawał w warszawskiej prokuraturze skruszony gangster "Masa". Nowapol badały policja i w marcu 2001 r. kontrola skarbowa, ale wtedy wszystkie dokumenty Nowapolu już zniknęły. Nic nie wykryto - pisze "GW". (PAP)