Wirus komputerowy "Red Code" znów atakuje
Wirus komputerowy "Red Code" - Czerwony Alert - może znów sparaliżować witryny internetowe amerykańskiego rządu i międzynarodowych korporacji - ostrzegli w poniedziałek eksperci FBI.
Wirus, który 19 lipca w ciągu kilku godzin "zaraził" 250 tysięcy komputerów podłączonych do Internetu, może się uaktywnić w środę o godz. 2 nad ranem czasu polskiego.
Poprzednio wirus sparaliżował ruch w sieci komputerowej tak szybko, że rządowi eksperci i przedstawiciele prywatnych firm bezpieczeństwa komputerowego nie byli w stanie ustalić, kto i gdzie stworzył ten niebezpieczny pogram komputerowy. Na wielu witrynach, w tym Białego Domu, pojawiły się napisy "atak chińskich hackerów". Pentagon musiał zablokować dostęp do swoich stron internetowych.
Według ekspertów FBI, "Czerwony Alert " może utrudnić korzystanie z poczty elektronicznej oraz handel elektroniczny i funkcjonowanie witryn komputerowych. Wirus nie niszczy informacji zawartych na twardych dyskach komputerów, eksperci przypuszczają jednak, że mogą się pojawić jego nowe, bardziej niebezpieczne mutacje.
Rady, jak uchronić się przed atakiem tego wirusa, można znaleźć w witrynie Microsoft, pod adresem: www.microsoft.com, a także pod adresem: www.digitalisland.net. (aso)