Winiety to tylko pretekst
(Archiwum)
Sprawa ustawy winietowej była dla SLD tylko pretekstem do zerwania koalicji – twierdzi odchodzący wicepremier i minister rolnictwa Jarosław Kalinowski. To pierwsza publiczna wypowiedź Kalinowskiego po rozpadzie koalicji rządowej.
Darzę dużym szacunkiem premiera Millera, ale - moim zdaniem - szef rządu nie do końca przeanalizował sytuację i nie wziął pod uwagę interesu państwa - mówił na konferencji prasowej lider Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Kalinowski wymieniał działania, jakich Stronnictwo oczekuje od nowego rządu. Są to: ustawowe zagwarantowanie wysokości dopłat rolnych, przyjęcie ustawy o ustroju rolnym i przyjęcie ustawy o biopaliwach jeszcze w tym roku.
Staraliśmy się realizować konsekwentnie porozumienie koalicyjne, ale ostatnio ze strony SLD były obawy, czy podejmować śmiałe wyzwania stojące przed Polską. Tam, gdzie trzeba było nadstawiać pierś, byli ludowcy, po ordery wypinali ją inni – powiedział lider PSL.
Kalinowski nie chciał oceniać swojego ewentualnego następcy na stanowisku ministra rolnictwa.